• News will be here
  • Pensje prezesów miejskich spółek pójdą w górę o kilka tysięcy złotych. Prezesi do tej pory na biedę nie mogli narzekać. Ich zarobki to średnio 12 tysięcy złotych miesięcznie.

    Teraz mają powody do radości. Ich nieliche pensje będą jeszcze lepsze. Od czerwca czekają ich podwyżki. I to niezależnie od tego, jak radzą sobie ich zakłady. Pensje wypłaci im urząd miejski.

    Nie jest to jednak widzimisię prezydenta. Podwyżki wymusza na nim nowa ustawa wprowadzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. To efekt tzw. nowej ustawy kominowej, która objęła spółki skarbu państwa i samorządy. Zmiany oznaczają, że prezesi wszystkich spółek tracą etaty. Teraz będą zatrudniani na kontrakty menadżerskie. To oznacza, że będzie można ich zwolnić w każdej chwili. Ale też nowe przepisy narzucają nowe wysokości pensji. Wypłaty prezesów spółek tej wielkości, co nasz ZWiK, ZEC czy MZK, muszą wynosić od trzech do pięciu wysokości średniej krajowej. Dla „naszych” prezesów oznacza to podwyżki.

    – Żeby była jasność, żaden tego nie chciał. Woleliby zostać na starych zasadach, ale te zmiany wymusza na nas ustawa – wyjaśnia prezydent Grzegorz Mackiewicz…

     Więcej w papierowym wydaniu NŻP nr 20/2017

    Udostępnij