• Józef Chełminiak z Pabianic podczas Wojewódzkiego Święta Budowlanych odznaczony został Złotą Odznaką „Zasłużony dla Budownictwa”.

    Nagrodzony należy do Łódzkiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Od lat pracuje i związany jest z tą branżą.

    Do naszego miasta przyjechał w 1958 roku. Z wykształcenia nauczyciel i konstruktor budownictwa ogólnego zaczął pracować w szkołach. W latach 70. Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa zaproponowała mu stanowisko organizatora budownictwa, inwestora i realizatora inwestycji.

    Odpowiedzialny byłem za budowanie osiedla Piaski, Wileńska wschód i Wileńska zachód, osiedla przy Tkackiej, Śródmieścia, a potem byłem koordynatorem budowy osiedla Bugaj – opowiada Józef Chełminiak.

    W PSM przepracował 24 lata. Miał swój zakład budowlany. Potem wyjechał na trzy lata do Piotrkowa Trybunalskiego, by tam przeprowadzić renowację starówki. Stamtąd trafił do Dłutowa.

    Jako kierownik budowy pracowałem tam nad ujęciem wody, dobudowa rozbudowałem szkołę, zbudowałem kościół, a w Hucie Dłutowskiej nadzorowałem budowę kaplicy. W zamian z inicjatywy księdza Bolonka oddelegowany byłem do Rzymu na dwa tygodnie…

    Po latach wrócił do Pabianic. Tu znów czekała na niego praca. Trafił do fabryki środków opatrunkowych, gdzie rozbudował zakład. Wybudował nowoczesną kotłownię i uregulował odcinek Dobrzynki, biegnącej wzdłuż fabryki. Mając 62 lata, przeszedł na emeryturę, ale nie rozstał się z ukochanym budownictwem.

    Teraz pracuję w Ciechocinku jako doradca techniczny. Moja praca polega na przeglądach technicznych i nadzorowaniu budowy bloków mieszkalnych TBS. Bardzo lubię to, co robię i dopóki mogę, to będę to robił – mówi i dodaje: – Uważam, że budowa domów dla ludzi jest największym priorytetem na świecie.

    Z przyznanej mu złotej odznaki „Zasłużony dla Budownictwa” Józef Chełminiak jest bardzo dumny. Ma powody…

    Udostępnij