Sześcioro wpływowych pabianiczan poręczyło za Bożenę K. Prokuratura nie będzie odwoływać się od decyzji sądu, w sprawie tymczasowego aresztowania podejrzanej.
Farmaceutka zamieszana jest w aferę wyłudzania refundacji z NFZ. Prokuratura Rejonowa w Pabianicach wnioskowała o areszt tymczasowy dla podejrzanej i jej syna. Sąd zastosował ten środek zapobiegawczy tylko dla Konrada K., który usłyszał ponad pięćset zarzutów. Jego mamie pomogły osoby z tzw. świecznika. Za Bożeną K. wstawili się: starosta Krzysztof Habura, przedsiębiorca Andrzej Furman, radna powiatowa Jadwiga Wadowska-Gryzel, śpiewaczka operowa Magdalena Hudzieczek-Cieślar, ksiądz Jan Szuba, prezes Towarzystwa Muzycznego im. Karola Nicze Hieronim Ratajski.
Takie rozwiązanie jest możliwe zgodnie z literą prawa. Te osoby zagwarantowały, że podejrzana nie będzie utrudniać śledztwa oraz stawiać się będzie na każde wezwania.
No fajnie mamy prawo. Ktoś ręczy za kogoś i nie pójdzie siedzieć. Jak kraść to miliony, i tak ci nic nie zrobią.