• News will be here
  • Dawno w Pabianicach nie było tak pełnego emocji i żywiołowego koncertu. Wszystko za sprawą Tipsy Drivers, które obchodziło 25-lecie istnienia.

    W Miejskim Ośrodku Kultury w sobotni wieczór publiczność powitała i historię zespołu przypomniała wicedyrektor Elżbieta Misiewicz-Majdas: – Zapraszam dzisiaj na wyjątkowy koncert. Pamiętam, gdy w naszej placówce 25 lat temu swoje pierwsze kroki stawiali muzycy zespołu…

    Tipsy Drivers powstał w listopadzie 1994r. Muzyków połączył blues, szczególnie jego chicagowska odmiana. Mają za sobą wiele koncertów na terenie całego kraju, jak również poza granicami Polski. Są laureatami m.in. takich przeglądów i festiwali jak Rawa Blues w Katowicach (2000 i 2001), Blues na Kujawach w Brześciu Kujawskim (2000). Według ankiety przeprowadzonej wśród miłośników bluesa zorganizowanej przez Radio Katowice oraz pismo Twój Blues zostali uznani za „Odkrycie Roku 1999”, a w 2001 zajęli drugą pozycję w kategorii „Zespół Roku”. Inspirują ich sławni wykonawcy bluesa, jak: Junior Wells, Buddy Guy, Carrey Bell, Muddy Waters, Little Walter Jacobs, Otis Rush i wielu innych. W 2001r. miała miejsce premiera debiutanckiej płyty „Blues & Chicago Sound”, która spotkała się z dobrym przyjęciem i uplasowała w dziesiątce najlepiej sprzedających się polskich płyt bluesowych.

    Jubileuszowy koncert rozpoczął zaprzyjaźniony z Pabianicami Blues Junkers w składzie: Natalia Abłamowicz (wokal), Dominik Abłamowicz (piano, harmonijka), Maciej Szulkowski (gitara) i Krzysztof Mika (perkusja). Przy ich utworach i ekspresyjnej wokalistce cała sala zaczęła tańczyć. Następnie na scenę wkroczył Jubilat.

    – Mamy sentyment do MOK-u. Tutaj mieliśmy pierwsze próby – mówił Jacek Urlik, lider Tipsy Drivers, któremu towarzyszyli na scenie: Kacper Walczak – gitara, Janusz Lesień – bas i Mariusz Kędzierski – perkusja. Warto dodać, że muzycy grają w tym składzie od początku istnienia zespołu.

    Najpierw zagrali „Powiedzmy to” Tadeusza Nalepy z udziałem Grzegorza Małolepszego.

    To nasz guru i pierwszy nauczyciel – usłyszeliśmy od lidera Tipsy.

    Po utworze Nalepy popłynęły znane standardy bluesowe. Scena w MOK-u co rusz zapełniała się przyjaciółmi zespołu. Hard Friends utworzyli: Tomasz Kiersznowski (Rzeszów), Igor Łojko (Zielona Góra), Jacek Karpowicz (Warszawa), Dominik Abłamowicz (Warszawa). Ponadto gościnnie wystąpili: Marcin Szurkowski (gitara, Inowrocław) i Michał Omyła (melodyka, Pabianice). W trakcie koncertu do zespołu dołączył gitarzysta Darek „Dede” Werner (Łódź), który przez kilka lat był ich piątym członkiem. Wielki aplauz wzbudził występ 6-letniego gitarzysty Jasia Kędzierskiego, syna Mariusza, perkusisty Tipsy Drivers.

    Na finał przyszedł czas na podziękowania. Gratulacje muzykom składali m.in. prezydent Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent Marek Gryglewski i starosta Krzysztof Habura, którzy świetnie bawili się na tym jubileuszu.

    Po występie w MOK-u amerykańską wielką limuzyną Tipsy Drivers udali się na after party do pubu „Zielona Górka”, gdzie wystąpili wraz z przyjaciółmi. Dołączył do nich Wojtek Kwieciński z Rzeszowa. Grali do samego rana…

    Sympatycznym bluesmanom z Tipsy Drivers następnych 25 tak udanych lat życzy

    – Redakcja

     

     

     

    Udostępnij