Nasz Czytelnik wybrał się do parku Wolności. Co tam zobaczył, przeczytajcie.
Rekultywacja stawu w parku Wolności postępuje. Czy jednak zgodnie z rozumem?
Ostatnio wygrabiono zeschłe liście, i dobrze. Ale teraz rozpoczęto karczowanie bluszczu. Po co? To jedyna ozdoba, niestety, bezwodnej niecki. Przecież tu w cieniu nic innego nie wyrośnie. Chcą zrobić nam pustynię?
Niech ktoś wstrzyma tę dewastację!