•  

    Od środy, 6 maja, można znowu zwiedzać Muzeum Miasta Pabianic.

     

    Odwiedziliśmy je, aby zobaczyć, co ciekawego proponuje zwiedzającym. Naszym przewodnikiem był dyrektor Ryszard Adamczyk.

    – Mamy wiele ciekawych wystaw stałych, na które zapraszam – powiedział dyrektor Muzeum Miasta Pabianic. – Jednak są obostrzenia, gdyż do dworu może wejść tylko 12 osób, a do drugiego budynku tylko 8. Grup zorganizowanych na razie nie przyjmujemy.

    Zaczęliśmy zwiedzanie od wystawy „Symbol miasta. Oblicza dworu” na parterze zamku. Ekspozycja prezentuje historię naszego renesansowego dworu.

    – Eksponaty to znaleziska archeologiczne z prac budowlanych prowadzonych w dworze w latach 1998-2005. Pokazujemy także część zbiorów historycznych, jak pieczęcie miejskie i cechowe, broń, starodruki z księgozbioru parafii Świętego Mateusza oraz elementy kultury materialnej starego miasta. Przypominam, że dwór pełnił również funkcję magistratu – opowiada przewodnik.

    Wchodzimy na I piętro. Wzrok przykuwa wystawa o charakterze wnętrzarskim. Prezentowane są obrazy, meble, przedmioty dekoracyjne i domowego użytku ze zbiorów naszego muzeum. Na uwagę zasługują obrazy pokazujące nasze miasto: „Pabianice” A. Goldberga (1863r.) i „Kościół św. Mateusza” Bolesława Nawrockiego (1910r.). Na I piętrze zwiedzamy również „Alkierz Jana Szulca”. Na ścianach alkierza znajdują się polichromie przedstawiające widoki Pabianic i sceny historyczne z dziejów miasta. Polichromie zostały namalowane w 1917r. przez Jana Szulca, mieszkającego w Pabianicach absolwenta berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych. Wnętrza alkierza uzupełnia ekspozycja prac rysunkowych i malarskich Szulca podarowanych muzeum przez rodzinę artysty w 2005r.

    Przechodzimy do drugiego budynku Muzeum Miasta Pabianic. Wchodzimy na I piętro. Po drodze ciekawa wystawa „Kowalstwo – ginący zawód”. Zobaczymy zabytki rzemiosła kowalskiego pochodzące m.in. z jednej z najstarszych kuźni funkcjonujących w Pabianicach (do 1928r.) przy ul. Bugaj 7, a także z okolicznych warsztatów kowalskich.

    – Szczególnie zachęcam dzieci do obejrzenia wystawy przyrodniczej „Fauna Polski” – mówi dyrektor.

    Zbiory własne muzeum pokazują bogactwo świata zwierząt zamieszkujących nasz kraj. Ekspozycja prezentuje rodzime gatunki ptaków i ssaków, które ukazane są na tle scenografii nawiązującej do ich naturalnego środowiska.

    Następna wystawa „W chłopskiej zagrodzie – kultura materialna w tradycyjnej społeczności wiejskiej z okolic Pabianic” prezentuje narzędzia rolnicze i użytku domowego m.in. radła, pług, bronę, tzw. beleczkową, sierpy, kosy, widły, cepy, żarna, stępy, kołowrotki, szczotki gręplarskie, stroje kobiece – niezbędne w funkcjonowaniu gospodarstwa wiejskiego w pierwszej połowie XX wieku.

    Schodzimy na parter, gdzie znajduje się czasowa wystawa „Wszystko jest liczbą”. Można na niej zobaczyć m.in. wodny dowód twierdzenia Pitagorasa

    – Ta interaktywna ekspozycja Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego miała być otwarta 12 marca, ale do tego nie doszło z powodu zamknięcia placówki. Jeszcze nie możemy jej pokazywać z powodów sanitarnych, ale jak dostaniemy pozwolenie, to od razu zawiadomimy wszystkich interesujących się nauką – obiecuje nasz przewodnik.

    Udostępnij