• Młodzieżowe mistrzostwa Polski w zapasach odbyły się 30 i 31 października w Poznaniu.

    PTC bardzo liczyło na występ powracającego po kontuzji Michała Dybki. Zawodnik walczył w kategorii 87 kg. Pierwszą walkę wygrał na plecy. W drugiej spotkał się z najgroźniejszym zawodnikiem Filipem Kaźmierczakiem z Olimpijczyka Radom, z którym przegrał 4:5.

    – W tej walce były błędy, ale wszyscy liczyliśmy na koncentrację naszego zawodnika do walki o brąz – mówi trener Waldemar Sawosz. – Niestety, po serii fatalnych błędów Michał przegrał 6:8. Będziemy analizować ten występ.

    Nie zawiedli natomiast pozostali reprezentanci PTC. Przemysław Raźny, spokojnie kontrolując walkę, wygrał z Sebastianem Bąkiem 2:1, następnie 7:3 pokonał Karola Stasiewicza (KS Wschód Białystok). W walce finałowej nie dał rady Filipowi Kaźmierczakowi, przegrywając na przewagę.

    – Przemek zasłużył na wielkie brawa, pojechał z przeziębieniem i wygrał swój pierwszy medal. Zawsze się bił w cieniu swoich bardziej utytułowanych kolegów. Wielkie brawa – dodał Sawosz.

    Nie mniejszą niespodziankę zrobił Jakub Madaj w wadze 130 kg, docierając do finału po wygraniu dwóch walk 8:0, ważąc niespełna 100 kg. Jakub ma przydomek „wojownik” i tym występem potwierdził, że w pełni na niego zasługuje. W finale przegrał z imiennikiem Jakubem Brylewskim (LKS Ceramik Krotoszyn), który był o 20 kilogramów cięższy od Madaja.

    W wadze 60 kg Damian Morawiec wygrał jedną walkę i zdobył V wysokie punktowane miejsce. W eliminacjach natomiast odpadł Jakub Błachowicz.

    W punktacji zespołowej PTC zajęło IV miejsce.

    Udostępnij