Nieco ponad sto osób wzięło udział w dzisiejszym marszu w obronie praw kobiet. Policja spisała organizatora!
Protestujący zebrali się na Starym Rynku i ruszyli w kierunku ul. Łaskiej. Z głośników poleciało „Bella Ciao”. Zebrani krzyczeli również: „Kto nie skacze, ten jest z PiS-u”. Zanim jednak to się stało, policja upominała, by mieszkańcy się rozeszli. Pabianiczanie nie zrobili jednak tego.
Jak zwykle pojawiło się sporo transparentów – m.in. „Ten rząd jest potrzebny jak alarm w multipli”, „Jarku, niestety, twój rząd obalą kobiety” itp. Nie zabrakło również przemówień o słuszności strajku i potrzebie obalenia rządu. Pod mijanymi parafiami św. Mateusza i Najświętszej Marii Panny zebrali się obrońcy kościoła. Obyło się jednak bez zamieszek.
Na sam koniec „spontanicznego spaceru” policja spisała Wiktora Idzikowskiego, którego uznała za organizatora protestu, który miał być nielegalny. Idzikowski może się spodziewać wezwania na przesłuchanie.
