• W tym roku mija 17 lat od tragicznych wydarzeń w zakładzie karnym w Sieradzu. Od kul zginęło trzech policjantów: aspirant Andrzej Werstak oraz młodsi aspiranci Wiktor Będkowski i Bartłomiej Kulesza.

    O tragicznie poległych na służbie funkcjonariuszach pamiętało kierownictwo łódzkiej i pabianickiej policji.

    – Nasi koledzy pracowali razem z nami, wspierali nas w służbie i w życiu prywatnym. Byli młodzi. Nikt nie spodziewał się, że mogłoby ich zabraknąć, że mogliby nie wrócić ze służby. 26 marca 2007 roku także wykonywali zadania służbowe. Pojechali do zakładu karnego w Sieradzu po osadzonego tam aresztanta. Podczas konwoju, zanim zdołali opuścić teren placówki, zostali ostrzelani przez strażnika więziennego. Dwóch policjantów zginęło na miejscu, natomiast trzeci zmarł w szpitalu. Policja straciła wspaniałych funkcjonariuszy, a my wszyscy oddanych kolegów – wspominają policjanci.

    O poległych na służbie funkcjonariuszach pamiętało kierownictwo policji. Komendant wojewódzki insp. Mariusz Krzystyniak złożył kwiaty i zapalił znicze na grobach śp. Wiktora Będkowskiego i Bartłomieja Kuleszy. Komendant powiatowy insp. Jarosław Tokarski w imieniu policjantów i pracowników pabianickiej komendy uczcił pamięć śp.  Andrzeja Werstaka.

    foto: policja

    Udostępnij