• News will be here
  • Zobaczcie „widokówki” z Pabianic. Dzieje się parę kroków od Zamkowej, głównej ulicy miasta.

    – Jesteście ostatnią deską ratunku. Nie wiem już, gdzie zadzwonić, żeby ktoś posprzątał wokół bloku przy Zamkowej i Skłodowskiej – mówi zrozpaczona pani Elżbieta. – Przed naszym blokiem jest śmietnik, przy którym notorycznie ktoś wyrzuca nie tylko gabaryty, ale i śmieci. Wielkogabaryty są wywożone cztery razy w roku, ale niektórzy nie mogą zdążyć na czas i robią to, kiedy im pasuje.

    Za blokiem przy Zamkowej jest drugi śmietnik, przy którym stoją również wielkogabaryty, a w szczycie bloku od kilku tygodni leży sterta śmieci, która zamiast być sprzątnięta, to robi się coraz większa. Pomocy!

    Udostępnij