Przed godziną 11.00 na skrzyżowaniu Dąbrowskiego i Tkackiej zderzyły się dwa samochody osobowe: peugeot 207 i toyota aygo.
Sprawczynią była 70-letnia łodzianka kierująca peugeotem. Jadąc ulicą Tkacką od Łaskiej, nie zatrzymała się na znaku STOP i uderzyła w prawidłowo jadącą toyotę. Kierowała nią 61-letnia pabianiczanka. Uderzenie było na tyle silne, że w toyocie jest zniszczony cały prawy bok, a peugeot, którego odrzuciło na chodnik, ma uszkodzony przód.
Na miejsce przyjechała policja i karetka pogotowia. Ratownicy medyczni przebadali poszkodowaną kierującą toyotą. Na szczęście obyło się bez hospitalizacji.
– Jechałam na szczepienie drugą dawką do pabianickiego szpitala. Prowadziła mnie nawigacja i zamiast spojrzeć na znak, to spojrzałam na tabliczkę, na jakiej jestem ulicy. To jest moja wina – mówiła sprawczyni kolizji.
Obie panie były trzeźwe. Policja ukarała łodziankę mandatem.
