Strażacy z OSP Dłutów mieli wczoraj wyjątkowo pracowity wieczór. Ledwo wrócili z usuwania plamy oleju, to musieli gnać do pożaru.
7 czerwca o godz. 20.16 druhowie z OSP Dłutów zostali zadysponowani do usunięcia plamy oleju w Mierzączce Dużej. W akcji brała udział także policja.
Strażacy ledwo wrócili do jednostki (godz. 21.02), a już musieli wyjeżdżać ponownie. O 21.33 paliło się na ulicy Ostatniej w Dłutowie.
– Zostaliśmy zadysponowani po raz drugi przez SKKP PSP Pabianice do widocznego pożaru za sklepem Dino w Dłutowie – mówią ochotnicy. – Na miejscu okazało się, że pali się ognisko bez nadzoru na prywatnej posesji. Została wezwana też policja.
foto: OSP Dłutów
