Przeżyć ze sobą pięćdziesiąt, pięćdziesiąt pięć i sześćdziesiąt pięć lat to nie lada wyczyn i powód do dumy. W Urzędzie Stanu Cywilnego w Pabianicach po półtorarocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa w środę, 9 czerwca, wyjątkowe jubileusze celebrowało 15 szczęśliwych par.
Żelazne gody (65 lat) świętowała jedna para: Aurelia i Leszek Pendykowie.
Aurelia i Leszek Pendykowie
Pani Aurelia to rodowita pabianiczanka. Pan Leszek warszawiak. Poznali się 1956 roku w pracy – w zakładach chemicznych w Brzegu Dolnym. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Po trzech miesiącach (31 marca 1956 roku) pobrali się w Urzędzie Stanu Cywilnego w Wołowie. Ślub kościelny odbył się rok później – już w Pabianicach – 24 kwietnia 1957r. Państwo Pendykowie mają dwoje dzieci: córkę Izabelę i syna Marka oraz czworo wnuków: Przemysława Bartosza, Nicolai i Michaela. Receptą na długie pożycie małżeńskie i wspólne szczęście według pani Aurelii są słowa piosenki „Prawdziwa miłość wystarczy za wszystko”.
Szmaragdowe gody (55 lat) obchodzili Halina i Henryk Hyryczowie.
Halina i Henryk Hyryczowie
Państwo Hyryczowie to pabianiczanie. Poznali się w 1964 roku na zabawie tanecznej w PTC przy ulicy Gdańskiej. Sakramentalne „tak” powiedzieli sobie 21 sierpnia 1965 roku w USC w Pabianicach, a później w kościele św. Mateusza. Szmaragdowi jubilaci mają dwoje dzieci: córkę Beatę i syna Jacka oraz trzech wnuków: Macieja, Michała i Jakuba. Ich recepta na długie i szczęśliwe życie razem to miłość, zaufanie, wybaczanie i dogadywanie się każdego dnia.
Trzynaście par natomiast obchodziło złote gody (50 lat): Krystyna i Janusz Knopowie, Janina i Ryszard Midzierscy, Janina i Kazimierz Porczyńscy, Jadwiga i Andrzej Sobocińscy, Bożenna i Piotr Szmytke, Krystyna i Edward Wałęscy, Barbara i Marian Włodarczykowie, Anna i Henryk Tokarczykowie, Marianna i Piotr Trębaczowie, Helena i Sławomir Wajdnerowie, Alicja i Andrzej Wiśniewscy, Halina i Jan Wójtowie oraz Teresa i Józef Żezińscy.
Prezydent Grzegorz Mackiewicz oraz wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek wręczyli im ordery, kwiaty, dyplomy, słodycze i koce, życząc dalszych wspólnych pomyślnych lat w zdrowiu i szczęściu.
