• 53-letni pabianiczanin został wczoraj aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

    W minioną niedzielę Tomasz K. został złapany na gorącym uczynku przez grupę ECPU Polska: Łowcy Pedofili. Członkowie formacji korespondowali z nim podając się za 10-letnią Julię. Umówili się z 53-latkiem na spotkanie w parku Wolności. Łowcy transmitowali relację z konfrontacji na żywo w internecie.

    Mężczyzna przyznał się do rozmów „o sprawach damsko-męskich” z 10-latką, którą w wiadomościach nazywał „swoją internetową dziewczyną”. „Bardzo mi się podobasz, pod każdym względem” – pisał do dziewczynki, za którą podawali się członkowie grupy. Wysyłał jej też, jak stwierdzili Łowcy, „bardzo brzydkie zdjęcia i filmy”.

    Z rozmowy Łowców z 53-latkiem wynika, że Tomasz K. jest wykształconym pracownikiem prestiżowej firmy i autorem internetowego bloga. Ma mieć też syna, który z nim nie mieszka.

    Po zatrzymaniu 53-latka przez policję, przeszukano jego mieszkanie i samochód. Służby zabezpieczyły sprzęt elektroniczny: laptopa, telefony, pendrivy i twarde dyski. W jednej z komórek znaleziono treści pornograficzne z udziałem dzieci.

    Pabianicka Prokuratura Rejonowa skierowała do naszego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Tomasza K. Wczoraj (27 lipca) sąd przychylił się do wniosku, a pabianiczanin trafił za kratki na 3 miesiące.

    53-latkowi zostały postawione trzy zarzuty: posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej oraz usiłowania złożenia małoletniej poniżej 15 roku życia przez internet propozycji obcowania płciowego lub poddania się innym czynnościom seksualnym.

    W przeszłości był karany za podobne przestępstwo związane z pedofilią. Sprawa toczyła się w 2014 roku. Został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat – mówi Monika Piłat, pabianicka Prokurator Rejonowa.

    W korespondencji z tzw. „wabikiem” mówił także o kontaktach seksualnych z 7-letnią Zosią, dziewczynką z jego otoczenia (córka rodziny lub znajomych).

    W trakcie składania wyjaśnień powiedział to samo, co w rozmowie z Łowcami Pedofili, że sytuacje te były wynikiem jego wyobraźni i fantazji – dodaje prokurator Piłat. – Będziemy wszystko badać, sprawdzać i wyjaśniać. Poza tym 53-latek przyznał się do winy. Za rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem dzieci grozi najsurowsza kara ze wszystkich trzech przedstawionych mu zarzutów.

    Mężczyźnie grozi teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

    Nagranie z zatrzymania pabianiczanina przez Łowców Pedofili dostępne jest pod linkiem: https://www.facebook.com/watch/live/?v=890441908238772&ref=watch_permalink

    Udostępnij