• Nie pomogły protesty, petycje i pisma – tuż przed Bożym Narodzeniem wycięto kolejne hektary lasu w Porszewicach. To w związku z powstającą tam kopalnią piasku, która jest przedsięwzięciem łódzkiej archidiecezji i prywatnego przedsiębiorcy.

    Kontrowersyjna i budząca wiele emocji sprawa ciągnie się od 2019 roku, kiedy do wójta gminy Pabianice wpłynął wniosek o pozwolenie na wycinkę 13 hektarów lasu pod odkrywkową kopalnię. Złożyła go archidiecezja łódzka, właściciel terenu. W czerwcu 2021 roku do walczących o porszewicki las dotarła smutna wiadomość, że mimo ich sprzeciwu (petycji, protestów, listu do abpa Grzegorza Rysia) kopalnia powstanie. Jakby tego było mało, Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło, że działki archidiecezji… nie były lasem. To – według niego – teren rolniczy, który zarósł drzewami. Inwestor pozostaje więc zwolniony z opłaty w wysokości 2.623.577 zł za wycięte drzewa, a także z jakichkolwiek działań kompensacyjnych dla środowiska.

    „Mimo naszych wysiłków i nadziei, niestety, stało się… Tuż przed świętami Archidiecezja Łódzka wycięła kolejne setki drzew pod kopalnię Porszewice I. Prokuratura umorzyła śledztwo, nawet nas o tym nie informując, WSA w Łodzi oddaliło skargę stowarzyszenia, Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska od 7 miesięcy ustala stan faktyczny wycinki, a Okręgowy Urząd Górniczy w Kielcach od ponad roku nie jest w stanie przyjechać na wizję lokalną. Urząd Gminy w Pabianicach i marszałek województwa łódzkiego nie dostrzegli nieprawidłowości w inwestycji i dokumentach, zatem należy rozumieć, że dla nich zakład górniczy to działalność rolnicza. Ta przychylna ociężałość władz daje inwestorowi pewność, że mimo sądowego wstrzymania decyzji środowiskowej dla kopalni, prace i tak mogą toczyć się dalej. Wydaje się, że tak naprawdę przebieg inwestycji na podłódzkich działkach Archidiecezji przeszkadza tylko walczącym o Uroczysko Porszewice i mieszkańcom, którzy setkami podpisów wyrazili swój sprzeciw. A że kuria wycięła kolejne drzewa przed świętami? Taka tu tradycja. Zgodę na wycinkę i zwolnienie kurii z ponad 2,5 miliona złotych opłaty za ponad 1500 drzew wójt gminy Pabianice wydał tuż przed Wigilią 2019 roku” – napisali 26 grudnia na swoim Facebooku członkowie stowarzyszenia „Protest Porszewice”.

    Stowarzyszenie uważa, że prace na terenie lasu są niezgodne z przepisami. Okoliczni mieszkańcy nie chcą zgodzić się na zniszczenie popularnego miejsca rekreacji. Dla nich tzw. Uroczysko w Porszewicach to teren o wyjątkowej wartości przyrodniczej, historycznej i turystycznej. Protestujący boją się, że w wyniku działań m.in. obniży się poziom wód gruntowych, co może spustoszyć aleję 140-letnich dębów.

    foto: Protest Porszewice

    Udostępnij