Ostatki to doskonała okazja, by oderwać się na chwilę od rzeczywistości, przebrać w coś oryginalnego i dać się ponieść szalonej zabawie. Tak też było wczoraj w sali OSP, gdzie tradycyjnie, jak co roku, odbyła się zabawa ostatkowa zorganizowana przez Koło Gospodyń Wiejskich z Górki Pabianickiej.
W ostatni dzień karnawału na bal do sali OSP przybyli między innymi kowboje, diablice, zakonnice, kotki, myszki, świnki, góralki, czarodziejki, aniołki czy Myszki Miki…
Poprzebieranych gości przywitała gospodyni Dorota Fortuniak z Koła Gospodyń Wiejskich z Górki Pabianickiej, życząc wszystkim udanej zabawy. Na spotkanie zaproszeni byli również wójt gminy Pabianice Marcin Wieczorek oraz wójt gminy Ksawerów Adam Topolski. Nie zabrakło rzecz jasna byłego wójta Henryka Gajdy, a obecnego radnego powiatowego. Panowie oczywiście ochoczo ruszyli na parkiet, by dotrzymać kroku roztańczonym i rozbawionym gospodyniom z gminy Pabianice i gminy Ksawerów.
Wspólna zabawa miała przerywniki na odpoczynek i regenerację sił na kolejne szalone tańce. Wówczas goście delektowali się smakołykami osobiście przygotowanymi przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Górki Pabianickiej.
