• News will be here
  • PROGREG InfraCity informuje, że w Pabianicach jest bardzo dużo kolizji z siecią teletechniczną, energetyczną i wodno-kanalizacyjną. Występują na wszystkich skrzyżowaniach z ul. Zamkową. Plany nie zgadzają się z rzeczywistością, a to z kolei wydłuża remont w centrum miasta…

    Kolizje teletechniczne i elektroenergetyczne pojawiają się na wszystkich skrzyżowaniach z ul. Zamkową, zarówno wzdłuż, jak i w poprzek w obszarze wykonywanych robót: ul. Lutomierska, ul. Żeromskiego, ul. Bagatela, ul. Traugutta i ul. Pułaskiego. Należy spodziewać się, że wystąpią one  analogicznie na kolejnych skrzyżowaniach objętych zakresem przebudowy.

    Kolizje to obok badań archeologicznych kolejny ważny element etapu budowy, na który wykonawca nie ma wpływu, a to bardzo utrudnia wykonywanie zaplanowanych prac – mówi Małgorzata Wilczek, kierownik działu przygotowania i realizacji inwestycji PROGREG InfraCity. – Infrastruktura była budowana w latach 60. i 70. XX wieku, a następnie rozbudowywana. Przy postępujących po sobie przebudowach kolizje te nie były usuwane i przebudowywane, a jedynie rozbudowywano infrastrukturę o kolejne warstwy kanalizacji, jedna nad drugą. Takie rozwiązania z lat poprzednich spowodowały, że dziś wiązki rur znajdują się w konstrukcji drogi. Są to kolizje, tak zwane wysokościowe, czyli obecnie kanalizacja umiejscowiona jest zbyt płytko w stosunku do zaprojektowanej konstrukcji drogi.

    W związku z wykryciem kolizji w miejscu ich występowania wykonawca zmuszony jest wstrzymywać prace, bo ich dalsze prowadzenie jest niemożliwe. W każdym takim przypadku firma zobowiązana jest do wykonania odpowiedniego zgłoszenia do właściciela sieci, pogrupowania wiązki kabli według własności, wykonania zamiennej dokumentacji projektowej i uzyskania uzgodnień.

    – Następnie pozwolenia na roboty pod nadzorem gestora sieci. Często jest to kolizja kilku elementów infrastruktury jednocześnie – wyjaśnia Wilczek. – W większości przypadków wiązki kabli teletechnicznych i energetycznych umiejscowione są w betonowej kanalizacji,  która jest w bardzo złym stanie technicznym i przy jakiejkolwiek ingerencji istnieje ryzyko jej uszkodzenia. Ponadto nierzadko się zdarza, iż odkrywamy wiązki kabli bez żadnej osłony ułożone bezpośrednio w gruncie tuż pod powierzchnią obecnej warstwy asfaltobetonu czy kostki.

    Udostępnij