Miało być pięknie i jest, ale… nie do końca.
– Co roku to samo. W lipcu 2020 roku dzwoniłam do was w tej sprawie i teraz po ponad roku dzwonię ponownie – mówi wzburzona czytelniczka z Szarych Szeregów.
Sprawa dotyczy skweru, który miał być wizytówką miasta, gdyż jest tu kolorowa fontanna i dużo nasadzeń, a obecnie staje się buszem…
– Z krzaków ligustru wyrastają samosiejki, prawie na dwa metry wysokie. Wygląda to okropnie. Skwer zamiast chlubą staje się wstydem miasta. Chyba ktoś w Urzędzie Miejskim za porządek i wygląd tego skweru jest odpowiedzialny?… – pyta pabianiczanka.
