• News will be here
  • Nic nie dają protesty, petycje, interpelacje i pisma. Wycinane są kolejne hektary lasu w Porszewicach, a na terenach cennych przyrodniczo powstaje kopalnia piasku łódzkiej archidiecezji i prywatnego przedsiębiorcy. Minister środowiska rozkłada bezradnie ręce…

    Przypomnijmy: sprawa ciągnie się od 2019 roku, kiedy do wójta gminy Pabianice wpłynął wniosek o pozwolenie na wycinkę 13 hektarów lasu pod odkrywkową kopalnię. Złożyła go archidiecezja łódzka, właściciel terenu. W czerwcu 2021 roku do walczących o porszewicki las dotarła smutna wiadomość, że mimo ich sprzeciwu (petycji, protestów, listu do abpa Grzegorza Rysia) kopalnia powstanie.

    12 stycznia poseł Dariusz Joński złożył interpelację do minister środowiska i klimatu Anny Moskwy w sprawie odkrywkowej kopalni żwiru i piasku w Porszewicach. Jak czytamy w piśmie: „Porszewice to cenne społecznie, historycznie i przyrodniczo miejsce największego w województwie łódzkim parku wiejskiego z zespołem fabrykanckich willi z początku XX wieku, cmentarzem z I wojny światowej, z pomnikami przyrody i drzewami pomnikowymi oraz obszarem subkontynentalnego lasu grądowego, należącego do Lasów Państwowych (Nadleśnictwo Grotniki). To ulubione miejsce rekreacji dla mieszkańców gmin Pabianice i Lutomiersk, Konstantynowa Łódzkiego, a także zachodnich dzielnic Łodzi, między innymi Smulska i Retkini. Jednocześnie wbrew jego niepodważalnym wartościom jest to obszar poddawany systematycznej dewastacji. Dotychczas pod miejsce wyrobiska – jak podają mieszkańcy – wycięto od 1,5 do 3,4 tysiąca drzew. Teren kopalni należy do Archidiecezji Łódzkiej”.

    Poseł Dariusz Joński zwracał się do minister środowiska i klimatu z trzema pytaniami: jakie działania podejmie rząd, aby niezwłocznie doprowadzić do wyjaśnienia okoliczności wydania kontrowersyjnych decyzji i pozwolenia na rozpoczęcie prac kopalni; czy pani minister albo któraś z podległych jej osób skontaktowała się z wojewodą łódzkim lub wójtem gminy Pabianice, aby omówić problem i sposób jego rozwiązania; oraz czy ministerstwo zamierza wstrzymać prace wyrobiska do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości w tej sprawie?

    9 lutego interpelacja doczekała się odpowiedzi. W imieniu pani minister głos zabrała Małgorzata Golińska, sekretarz stanu z ministerstwa klimatu i środowiska.

    „Organem właściwym do wydania decyzji środowiskowej w niniejszej sprawie jest Wójt Gminy Pabianice, a w zakresie udzielenia koncesji – Marszałek Województwa Łódzkiego. Należy w tym miejscu wspomnieć, że choć Minister Klimatu i Środowiska monitoruje sytuację w kraju dotyczącą stosowania prawa, w tym ustawy ooś, to w przypadku decyzji środowiskowych wydawanych przez wójtów nie posiada instrumentów prawnych do ich weryfikacji, zatem nie może ingerować w ich rozstrzygnięcia. Natomiast nadzór Ministra Klimatu i Środowiska nad marszałkami województw, jako organami administracji geologicznej, ogranicza się jedynie do rozpatrywania środków zaskarżenia wniesionych w toku postępowania administracyjnego. Minister może zatem zweryfikować decyzję marszałka województwa udzielającą koncesji na wydobywanie piasku i żwiru, pod warunkiem, że strony wniosły od niej odwołanie. Jak już wyżej zauważono, wobec braku odwołania stron od ww. decyzji Marszałka Województwa Łódzkiego udzielającej koncesji, Minister Klimatu i Środowiska nie mógł jej zweryfikować, a tym samym nie mógł wstrzymać jej wykonania” – napisano w odpowiedzi.

    Końca batalii o las w Porszewicach nie widać..

    foto: Protest Porszewice

    Udostępnij

    Jeden komentarz

    Możliwość komentowania została wyłączona.