• News will be here
  • Przeżyć ze sobą 50, 60, a nawet 70 lat to nie lada wyczyn i powód do dumy. W Urzędzie Stanu Cywilnego w środę, 25 maja, pojawili się dostojni jubilaci.

    Złote, szmaragdowe, diamentowe, a nawet kamienne jubileusze celebrowało 16 szczęśliwych par. Kamienne gody (70 lat) świętowała jedna para. To Irena i Józef Urbaniakowie.

    Poznali się w szkole w Żaglinach (gmina Sędziejowice), gdzie podjęli pracę jako nauczyciele. Był rok 1950 – zaraz po ukończeniu Liceum Pedagogicznego. Ślub cywilny zawarli 31 sierpnia 1952 roku w USC w Wodzieradach. Mają dwie córki: Annę i Elżbietę oraz trzech wnuków: Sebastiana, Artura i Damiana. Oczkiem w głowie są również dwie prawnuczki: Ola i Inga. Pytając o receptą na długie pożycie małżeńskie i wspólne szczęście, pan Józef odpowiedział krótko: – Dwa drzewa stojące obok siebie i podpierające się dłużej stoją. Do tego kompromis i wzajemna miłość – to są te dobra, które powodują wydłużanie się procesu pożycia małżeńskiego.

    Diamentowe gody (60 lat razem) obchodziła jedna para: Irena i Zdzisław Rybakowie.

    Poznali się w lipcu 1960 roku w kawiarence przy ulicy Kilińskiego. Sakramentalne „tak” wypowiedzieli 22 lutego 1962 roku w USC w Pabianicach, a później w kościele Najświętszej Marii Panny 27 października 1962. Diamentowi jubilaci mają syna Andrzeja oraz dwie wnuczki: Agnieszkę i Anastazję. Ich recepta na długie i szczęśliwe życie razem to „zrozumienie i tolerancja”.

    Szmaragdowe gody (55 lat) świętowały dwie pary: Irena i Eugeniusz Błochowie oraz Aleksandra i Stanisław Millerowie.

    Złote gody (50 lat) obchodzili: Eugenia i Ryszard Berscy, Teresa i Piotr Burdowie, Maria i Krzysztof Grzegorkowie, Bożena i Mirosław Kosmalowie, Zofia i Sławomir Kromerowie, Lucyna i Wiktor Kubisiakowie, Bogumiła i Andrzej Kupscy, Elżbieta i Stanisław Szymańscy, Barbara i Jerzy Żabińscy, Halina i Karol Cieślińscy, Zofia i Waldemar Michalakowie oraz Józefa i Adam Wierzbowscy.

    Obecni na uroczystości w USC wójt gminy Pabianice Marcin Wieczorek oraz wiceprezydent Marek Gryglewski złożyli szanownym małżonkom życzenia.

    – Drodzy jubilaci, szanowni goście. Chciałem przy tej okazji wyrazić swoją ogromną radość, że mogę dziś wziąć udział w tej wyjątkowej dla Państwa uroczystości – rozpoczął wójt Wieczorek. – Moi drodzy, szczególnie zwracam się do dzisiejszych jubilatów, w dobie obecnego kryzysu instytucji małżeństwa muszę powiedzieć, że wasz jubileusz, wasze lata spędzone wspólnie to swego rodzaju drogowskaz. Jesteście wzorem, że jednak można, że jednak trzeba i warto być razem. Jesteście wzorem dla wszystkich, dla waszych rodzin, dla waszych wnuków, dla waszego otoczenia i za to wam bardzo serdecznie dziękuję. Chciałbym raz jeszcze wam pogratulować i życzyć wam wielu, wielu lat spędzonych razem w radości i w zdrowiu.

    Wiceprezydent Gryglewski dodał: – Chciałbym wyrazić swoje wielkie wzruszenie, ponieważ jestem na początku takiej drogi. Ja mam dopiero 28-letni staż małżeński i jestem pełen podziwu, że z taką radością i takim zaangażowaniem opowiadacie o sobie. Chciałbym doczekać takiej chwili, aby móc być wyróżniony za długoletnie pożycie małżeńskie. Tutaj mężczyźni mówią, że już wcześniej powinni takie medale dostać, ale myślę, że i kobiety też. Oczywiście wiecie, że od samego początku jesteście wszystkim, co dla nas jest najważniejsze w życiu. Wszystkiego dobrego.

    Po życzeniach panowie wręczyli jubilatom ordery, kwiaty, dyplomy, słodycze i koce.

    Udostępnij