Pabianicki policjant otrzymał informację o miejscu pobytu zaginionej nastolatki. Mimo że był już w domu, niezwłocznie pojechał pod wskazany adres.
24 czerwca (czwartek) o godz. 22.00 policjant z pabianickiej komendy, będąc w swoim domu, otrzymał telefoniczną informację o miejscu pobytu zaginionej nastolatki.
– Ze zgłoszenia wynikało, że młoda kobieta była widziana na jednej z ulic miasta. Funkcjonariusz niezwłocznie tam pojechał, gdzie rozpoznał zaginioną pabianiczankę. Dzięki szybkiemu i skutecznemu działaniu policjanta odnaleziono małoletnią i przekazano pod opiekę rodzinie – relacjonuje st. sierż. Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji.
16-latka opuściła miejsce zamieszkania 19 czerwca. Pozostawała w kontakcie telefonicznym ze swoją matką. Po 22 czerwca przestała jednak odbierać telefony i odpowiadać na sms-y.
– Zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie córki. Funkcjonariusze natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia podjęli działania. Z uwagi na wiek zaginionej brano pod uwagę różne wersje wydarzeń, które sukcesywnie były weryfikowane – opowiada st. sierż. Jachimek.
Jak podkreśla komenda, każdy sygnał dotyczący miejsca przebywania osoby zaginionej zawsze jest poważnie traktowany i sprawdzany przez mundurowych. O tym, jak bardzo stróże prawa zaangażowani są w służbę, świadczy również fakt, iż wielokrotnie reagują w czasie wolnym.
– Policjant, który wczoraj ustalił miejsce pobytu 16-latki, w kwietniu 2021 roku w podobny sposób odnalazł zaginionego mężczyznę – dodaje funkcjonariuszka