31-letni pabianiczanin znalazł sposób na szybkie wzbogacenie się. Wyłudzał pieniądze, podając się za kuriera, policjanta lub sąsiada.
Cwaniak odwiedzał upatrzony wcześniej sklep lub placówkę usługową, gdzie pracowały kobiety. Podszywając się pod różne osoby, wyłudzał pieniądze.
– Udawał między innymi policjanta, który rzekomo prowadził akcję polegającą na sprawdzaniu autentyczności banknotów. Oszust wyłudził od pabianiczanki 150 złotych – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy policji. – Podawał się też za sąsiada albo kuriera i wyłudzał od 150 do 200 złotych za rzekomo zamówione paczki. Po otwarciu przesyłek okazywało się, że w środku były stare buty.
Pabianiczanin oszukał w ten sposób kilka kobiet. Niewykluczone, że pokrzywdzonych może być więcej.
Oszust wpadł w ręce policji w środę, 4 grudnia, w Ksawerowie.
– Tego dnia, podając się za syna dyrektora miejscowego domu kultury, wyłudził od pracownicy sklepu spożywczego gotówkę na opłacenie fałszywej przesyłki – dodaje Szczęsna. – Podobnie próbował tego samego dnia oszukać pracownicę zakładu optycznego. Ta nie uwierzyła mu jednak i nie dała żadnych pieniędzy.
Podejrzanemu postawiono kilka zarzutów związanych z dokonaniem bądź usiłowaniem oszustwa. Decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym. Śledczy ustalają, czy 31-latek nie dopuścił się podobnych przestępstw na terenie Pabianic i ościennych gmin. Nie wykluczają też postawienia mu kolejnych zarzutów.
Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
