W czwartek odbyła się historyczna, bo pierwsza sesja on-line. Mieszkańcy Pabianic mogą teraz obserwować, jak walczy i głosuje radny z ich okręgu, a rajcowie mogą lansować się przed wyborcami.
Czwartek, 26 lipca. Równo o godzinie 10.00 ruszyła sesja Rady Miejskiej, historyczna, bo pierwszy raz z użyciem kamer i transmisji na żywo. Frekwencja na sesji nie powalała, ale wiadomo, że jest to okres wakacyjny.
Jak więc przebiegła pierwsza sesja pod czujnym okiem kamer? Nadzwyczaj spokojnie. Obyło się bez płomiennych przemówień, gorących dyskusji czy wymuszonych inicjatyw. Widać, że radni dopiero oswajają się z nowym sprzętem. Zbytnio nie wyrywali się do wypowiedzi, dyskusja przebiegała tak jak zwykle. Zmienił się jednak sposób zabierania głosu. Radni sygnalizują, że chcą zabrać głos. Na specjalnym rzutniku wyświetla się, jak długa jest kolejka do wypowiedzi oraz na którym miejscu się znajdują. Mierzony jest również czas ich przemowy. Kiedy już wszystko zostanie omówione, nadchodzi chwila głosowania. Na ekranie wyświetla się, kto bierze udział w głosowaniu. Następnie podliczane są głosy za, przeciw i wstrzymujące się.
Sala wyposażona jest również w obrotowe kamery. Kto zabiera głos, ten pokazywany jest na ekranach pabianiczan. Sesje on-line można oglądać od momentu jej rozpoczęcia. Nic nie szkodzi, kiedy w jej trakcie jesteśmy w pracy. Po przyjściu do domu spokojnie możemy odtworzyć przebieg obrad, ponieważ są archiwizowane.
Pierwszą sesję Rady Miejskiej on-line oglądało w czwartek ponad 500 osób (580 wejść na stronę). Zapewne po wakacjach liczba odbiorców się powiększy.
