• News will be here
  • Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło dzisiaj przed godziną 9.00 na skrzyżowaniu Moniuszki z Sienkiewicza. 20-letni pabianiczanin kierujący fordem escortem na wysokości Sienkiewicza zaczął wyprzedzać skręcającego w lewo nissana note. Doszło do zderzenia.

    Uderzenie było na tyle silne, że samochody wbiły się w dom na rogu skrzyżowania. W fordzie eskorcie podróżowały cztery młode osoby (trzech chłopaków i jedna dziewczyna w wieku 16-21 lat). Nissanem jechał pracownik Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jemu na szczęście nic się nie stało.

    Jak zeznawali świadkowie wypadku, pasażerowie z eskorta najpierw uciekli z miejsca wypadku, by jednak szybko powrócić. Siedzieli pod domem z obrażeniami. Kierującego z forda strażacy musieli wydostać. Najpierw za pomocą narzędzi hydraulicznych wycięli drzwi, następnie przełożyli go na nosze i przetransportowali do karetki pogotowia. 20-latek miał obrażenia głowy oraz podejrzenie urazu kręgosłupa. Przewieziono go do szpitala. Pozostałą trójką również zajęli się ratownicy medyczni.

    20-letni sprawca wypadku wydmuchał prawie promil. Ma również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto poszukiwany był do odbycia kary w areszcie śledczym.

    Udostępnij