• News will be here
  • Od soboty, 10 października, na terenie całego kraju obowiązuje „żółta strefa”. Obowiązkowo musimy nosić maseczki nawet na otwartej przestrzeni.

    Pabianiccy policjanci przez weekend sprawdzali, czy mieszkańcy stosują się do zaleceń.

    – Policjantów można spotkać na ulicach, targowiskach i wielu innych publicznych miejscachmówi podkom. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy policji. – Są przede wszystkim tam, gdzie może być w jednym miejscu więcej osób. Funkcjonariusze obserwują i reagują na przypadki naruszenia prawa. Z policyjnych radiowozów można usłyszeć komunikaty o zasadach zachowania w dobie pandemii koronawirusa.

    Najskuteczniejszą metodą walki z pandemią pozostaje dystans społeczny, zasłanianie ust i nosa i częsta dezynfekcja rąk. Zasłanianie ust i nosa pozwala uchronić przed wirusem siebie, ale także innych. W tych trudnych czasach trzeba wykazać się odpowiedzialnością za siebie i innych.

    – Nadal będziemy uświadamiać mieszkańców, jak ważne jest przestrzeganie obowiązujących obostrzeń, które w znacznym stopniu ograniczyć mogą rozprzestrzenianie się COVID-19. Pamiętajmy, że nieprzestrzeganie obostrzeń może narazić inne osoby na utratę zdrowia i życia. W sytuacji rażącego lekceważenia obowiązujących ograniczeń możemy spodziewać się zdecydowanej reakcji ze strony funkcjonariuszy – dodaje rzecznik

    W przypadku interwencji podjętej przez policjantów możemy zostać pouczeni, ukarani mandatem, może być też skierowany wobec nas wniosek do sądu lub sporządzona informacja do sanepidu.

    W weekend policjanci wystawili 17 mandatów. Było 11 pouczeń, a dwa wnioski skierowano do sądu.

    Udostępnij