Do naszej redakcji zadzwoniła Czytelniczka. Pani Teresa zgłosiła problem.
Na ulicy Kochanowskiego 3-9 panuje bałagan przy pergoli śmietnikowej. Ilość odpadków, plastiku, szmat i maskotek jest ogromna. Do tego wiatr rozwiewa te śmieci po osiedlu, a zwierzęta rozszarpują worki w poszukiwaniu jedzenia.
– Chyba ktoś powinien zainteresować się sprawą. Kto za to wszystko zapłaci? Ja segreguję śmieci od kilku lat. Od marca stawka za śmieci wzrosła aż do 29 złotych. Zaraz się okaże, że my lokatorzy Kochanowskiego 3-9 będziemy płacić dwa razy więcej, bo ktoś zrobił taki syf wokół pergoli – mówi wzburzona pani Teresa.
