• News will be here
  • 2 lutego na wieczną służbę odszedł Czesław Czajka, wieloletni druh i zasłużony członek zarządu Ochotniczej Straży Pożarnej w Pabianicach. Dziś, 9 lutego, odbył się uroczysty pogrzeb.

    Uroczystość pogrzebowa rozpoczęła się o godz. 13.00 w kaplicy cmentarza komunalnego w Pabianicach.

    Druha Czesława Czajkę we wzruszających słowach pożegnała rodzina…

    „Śmierć przychodzi cicho. Niezapowiedziana, nieproszona. Nigdy nie ma na nią odpowiedniej chwili. Ty też odszedłeś od nas za wcześnie. Nie byliśmy gotowi na Twoje przejście do wieczności. Na tej uroczystości żałobnej pragniemy Ci podziękować kochany Mężu, Tato, Dziadziusiu, Bracie, Wujku. Przez całe życie byłeś dla nas wzorem i autorytetem. Pokazywałeś nam piękno świata, uczyłeś szacunku do przyrody, byłeś źródłem wiedzy i podporą na wielu płaszczyznach. Każdy człowiek był dla Ciebie wartością. Nikomu nie odmawiałeś pomocy, nigdy nie brakowało Ci czasu dla drugiej osoby. Miałeś dar łączenia i budowania więzi. Każdy, kto spotkał Cię choć raz, od razu darzył Cię sympatią, bo Ciebie po prostu nie dało się nie lubić. Zawsze wesoły i uśmiechnięty. Zawsze dla każdego miałeś dobre słowo. Swoim pozytywnym usposobieniem dodawałeś otuchy i sprawiałeś, że zły dzień stawał się lepszy. Miałeś ogromne poczucie humoru. Tak trudno uwierzyć, że nie usłyszymy już Twoich żartów, Twoich barwnych wspomnień, ciekawych historii. Tyle jeszcze mógłbyś nam opowiedzieć. Kochałeś ludzi, świat i życie. Kochałeś też straż.

    Nie można jej pominąć, mówiąc o Tobie. Straż była Twoim drugim domem, a strażacy Twoją drugą rodziną. W tym roku obchodziłbyś 60-lecie działalności w Ochotniczej Straży Pożarnej. Jubileuszy miało być więcej. W kwietniu mieliśmy świętować Twoje 75. urodziny. W lipcu  50. rocznicę ślubu. Ten rok miał być taki wyjątkowy, taki piękny. Nie będzie. Nie dla nas.

    Dziś, patrząc z żalem na Twoją trumnę, wspominamy chwile niezwykłe i te codzienne. Zwyczajne, ale już niepowtarzalne. Chcemy podziękować Panu Bogu za dar Twojego życia. Dziękujemy, że mogliśmy być jego częścią. Jesteś już tam, dokąd zmierzamy wszyscy. My pogrążeni w żałobie i smutku musimy pielgrzymować dalej. Jednak teraz, gdy Twoje życie dobiegło końca, nie mówimy żegnaj. Mówimy do zobaczenia. Dzieli nas tylko czas”…

    Strażaka pożegnano z honorami. W kondukcie żałobnym szły poczty sztandarowe druhów z całego powiatu pabianickiego z orkiestrą dętą z Górki Pabianickiej na czele.

    Udostępnij