Wczoraj, 13 czerwca, około godz. 15.00 dyżurny straży miejskiej otrzymał zgłoszenie dotyczące zadymienia i nieprzyjemnego zapachu za marketem Lidl przy ul. Łaskiej.
Na miejscu strażnicy zastali 32-letniego pabianiczanina, który wypalał przewody energetyczne przy torowisku kolejowym. Ogniska nie można było samodzielnie ugasić, dlatego na miejsce wezwano załogę PSP.
– Sprawca tłumaczył się, że jest bezrobotny i ma trudną sytuację finansową, a pieniądze za wypalone kable przeznaczy na codzienne wydatki, m. in. zakup odzieży dla dziecka – mówi Tomasz Makrocki, komendant SM.
Strażnicy wzięli pod uwagę sytuację mężczyzny oraz fakt, że nie był wcześniej karany. Potraktowali go ulgowo. 32-latek otrzymał mandat w wysokości 200 zł.
foto: SM