• News will be here
  • W pochmurny i deszczowy wtorek, 5 lipca, w Afloparku przy Partyzanckiej odbyła się uroczysta sesja Rady Miejskiej w sprawie osiągnięcia neutralności klimatycznej przez Pabianice do końca 2033 roku. Z zaproszenia nie skorzystali radni klubu PiS. 

    Dzisiejszego popołudnia w Afloparku przy ul. Partyzanckiej 195 odbyła się uroczysta, 49. sesja miejska. Aby dyskutować o ekologii zgromadzili się tam radni i włodarze z terenu powiatu. Zabrakło jednak polityków z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Wcześniej, przed wejściem do parku zorganizowali konferencję prasową. Dlaczego?

    Podczas konferencji prasowej zaprotestowaliśmy przeciwko praktykom organizacji sesji Rady Miejskiej, czyli niezależnego organu samorządowego, na terenie prywatnym. Dziś przewodniczący Rady zwołał sesję na terenie prywatnego parku. Powstaje zatem szereg pytań. Czy miasto poniosło dodatkowy koszt w związku z organizacją sesji w tym miejscu? Jeśli poniosło, to jest to niegospodarność i marnowanie pieniędzy podatnika. Jeśli nie było kosztów, to trzeba postawić kolejne pytania. Czego będzie oczekiwał właściciel parku w przyszłości od władz miasta? Ważnym aspektem jest także dostępność i zapewnienie możliwości udziału w sesji mieszkańcom. Jest to ustawowy wymóg z ustawy o samorządzie gminnym. Przewodniczący Rady nie jest dysponentem terenu parku, a właściciel może mieszkańców nie wpuścić. Dodatkowo wejście na teren parku jest płatne. Zatem warunek dostępności i otwartości obrad sesji nie jest spełniony. Nasze zdanie podziela także ekspert w dziedzinie samorządu dr Paweł Stępień z Katedry Systemów Politycznych UŁ – powiedział szef klubu PiS radny Włodzimierz Stanek. – Mamy także szereg uwag natury legislacyjnej. Projekt uchwały nie posiada opinii radcy prawnego. Projekt nie posiada opinii komisji merytorycznej. Projekt zaopatrzony jest dziwną adnotacją na stopce. “Uchwalony”, chociaż dopiero miał być procedowany na sesji. Te wszystkie wątpliwości skłoniły nas do nie brania udziału w sesji. Będziemy wnioskować do wojewody o zbadanie legalności zwołanej sesji oraz samej podjętej uchwały. 

    Radny Piotr Różycki dodaje: – Zgłoszony przez przewodniczącego Rąkowskiego projekt uchwały o osiągnięciu neutralności klimatycznej to puszczanie  baniek mydlanych. Uchwała nie jest poparta żadną analizą, nie opiera się na żadnych rzeczowych danych. Neutralność klimatyczna to po prostu osiągniecie równowagi pomiędzy produkcją gazów cieplarnianych, głównie CO2, a ich pochłanianiem. Oczywiście mamy pełną świadomość zmian klimatycznych, które dzieją się na naszych oczach, jednak ciężko jednoznacznie określić wszelkie przyczyny takiego stanu rzeczy, w tym zakres i udział człowieka. Tym bardziej ciężko uznać za bezsporne podejmowanie działań na rzecz ochrony klimatu, a zaproponowane w 2018 przez KE rozwiązania w tym zakresie w ramach programu projektu długookresowej strategii niskoemisyjnej UE do 2050 roku pt. „Czysta planeta dla wszystkich”. Są w dalszym ciągu analizowane przez świat nauki. Wyniki, niestety, są rozbieżne. UE odpowiada tylko za emisję w około 8%. Redukcja takowej praktycznie do zera to ogromny koszt ekonomiczny, społeczny czy socjalno-bytowy, który będą musieli ponieść jej mieszkańcy. Praktycznie na każdej płaszczyźnie, bez jakiekolwiek gwarancji powodzenia. Również dlatego, że 8% redukcja w skali globu praktycznie pozostanie niezauważona. Dlatego musi to budzić nasz niepokój, gdzie rządzącym w mieście sprawiają problemy najprostsze sprawy, jak utrzymanie miasta w czystości czy dokończenie inwestycji „tramwajowej” . Ciężko uwierzyć w proekologiczną przemianę prezydenta i jego radnych, gdy wspomnimy o rezygnacji z geotermii dla Pabianic, kompletną klapę projektu „zielonych podwórek przewodniczącego Rąkowskiego czy to, że przy okazji inwestycji „tramwajowej” poszło pod nóż kilkadziesiąt wspaniałych drzew. Jako radni opozycji również nie zamierzamy pozostać biernymi i w składanych interpelacjach chętnie podzielimy się naszymi pomysłami w ramach podjęcia działań na rzecz ochrony klimatu.

    Przed głosowaniem odbył się krótki briefing prasowy i panel dyskusyjny z udziałem gospodarza Afloparku Andrzeja Furmana, prezydenta Pabianic Grzegorza Mackiewicza, przewodniczącego Rady Miejskiej Krzysztofa Rąkowskiego oraz prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej.

    Chcielibyśmy, aby wychodząc z każdego pabianickiego mieszkania można było poczuć zapach świeżości i zieleni, a nie smrodu samochodów i smogu unoszącego się nad miastem. 10 lat to dużo i mało. 10 lat to dwie kadencje, które musimy poświęcić na to, by Pabianice stały się zielone – mówił prezydent Grzegorz Mackiewicz. – Tysiąc dziewięćset osiemdziesiąt jeden, tyle mamy jeszcze w Pabianicach pieców bezklasowych, które w pierwszej kolejności, jako pierwsze zadanie musimy wymienić. Druga liczba to drzewa, które zostaną nasadzone, by dwutlenek węgla i szkodliwe substancje mogły być absorbowane. 

    Kroki w dobrą stronę to zdaniem prezydenta m.in. przeprowadzona termomodernizacja szkół i przedszkoli, ulgi w biletach komunikacji miejskiej, rozbudowa stacji roweru publicznego, remont linii tramwajowej, utworzenie punktu konsultacyjnego ”Czyste Powietrze” czy wymiana autobusów. Najbliższy projekt, jaki będzie realizować miasto, to wymiana źródeł światła ulicznego na energoszczędne (ponad 5 mln zł), które ograniczy zużycie energii na pabianickich ulicach od 60 do 80 procent. Jednym z największych wyzwań w najbliższych 10 latach będzie zmiana systemu ogrzewania pabianickiej ciepłowni na paliwo alternatywne. 

    Przyzwyczailiśmy się do komfortu. Ten komfort jest najczęściej, niestety, kosztem środowiska – zauważył prezydent. – Stawiamy dzisiaj na zielone Pabianice. Mamy na to 10 lat. Kończy się czas dyskusji, zaczyna się czas działania.

    Prezydent Hanna Zdanowska, ambasadorka Europejskiego Zielonego Ładu z ramienia Komitetu Regionów Unii Europejskiej, dodała: – Bardzo mi zależy, by zadbać o przyszłe pokolenie. To nie jest już dyskusja o tym, jak my będziemy żyli, a o tym, jak będą żyli ci najmłodsi wśród nas. Ważne jest, by proces transformacji zacząć od miast, ponieważ tutaj kumulują się wszystkie największe problemy. Dlatego cieszę się, że dzisiaj tu wspólnie jesteśmy. Gorąco kibicuję i mam nadzieję, że państwo w swojej roztropności poprzecie tę ideę i będziecie, podobnie jak Łódź, walczyli o to, by w jak najszybszym czasie stać się miastem neutralnym klimatycznie. Dzisiaj będziecie decydowali o przyszłości waszych wnuków i prawnuków. Ja obiecuję, że będę wspomagać wszystkie ościenne samorządy, które zechcą wspólnie z nami zmieniać świat.

    Andrzej Furman przedstawił swoje pomysły i propozycje, by Pabianice stały się bardziej zielone i ekologiczne. Zachęcał m.in. do konkursów na najładniejszy balkon i ulicę czy tworzenia wokół instytucji (ratusza, starostwa, straży pożarnej, szkół) przestrzeni roślinnych. 

    To chyba jedna z najważniejszych sesji w historii naszego miasta. Ambitna uchwała, ważny cel. Mamy do podjęcia strategiczną decyzję, która będzie z nami na następne pokolenia. Wiele działań już oczywiście prowadziliśmy, ale musimy je zintensyfikować. Sami widzimy, jak klimat zmienia się na naszych oczach – podsumował przewodniczący RM Krzysztof Rąkowski.

    Głos zabrał również m.in. starosta Krzysztof Habura, przewodniczący RM w Łodzi Marcin Gołaszewski czy wójt Ksawerowa Adam Topolski. Politycy chwalili projekt uchwały i gratulowali ambitnej inicjatywy.

    Przedstawicielka Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii PAN dr Kinga Krauze mówiła z kolei o możliwościach dbania o środowisko i problemach z ich wykorzystywaniem. 

    Po wypowiedziach polityków rozpoczęto głosowanie nad samą uchwałą. W jej uzasadnieniu czytamy: “Obecnie postępujące, niekorzystne zmiany klimatyczne, w tym globalne ocieplenie i gwałtowne zmiany warunków pogodowych, są jednym z najważniejszych wyzwań najbliższych lat i czynnikiem kluczowym warunkującym dalszy rozwój. W obliczu katastrofalnych skutków zmian klimatu priorytetem są wszelkie działania ukierunkowane na ograniczenie emisji gazów cieplarnianych i osiągnięcie neutralności klimatycznej”.

    Według danych Komisji Europejskiej miasta odgrywają kluczową rolę w osiągnięciu neutralności klimatycznej, co jest głównym celem Europejskiego Zielonego Ładu. Miasta zajmują tylko 4% powierzchni lądowej UE, ale są domem dla 75% obywateli UE. Ponadto miasta zużywają ponad 65% światowej energii i odpowiadają za ponad 70% globalnej emisji CO2.

    “Dlatego tak ważnym jest zaangażowanie władz miast we wprowadzaniu innowacji w dziedzinie zrównoważonej mobilności, efektywności energetycznej czy planowania miejskiego. Zaangażowanie naszego miasta w te procesy pozwoli Pabianicom skutecznie pozyskiwać środki unijne zabezpieczone w budżecie Komisji Europejskiej, pozwoli również na tworzenie wspólnych inicjatyw i zacieśnianie współpracy z innymi samorządami i programami Unii Europejskiej. Radni Rady Miejskiej w Pabianicach wyrażają wolę aby miasto Pabianice osiągnęło neutralność klimatyczną do końca roku 2033, jesteśmy gotowi na ten wysiłek, aby zmienić dotychczasowe nawyki i sposób jak do tej pory funkcjonowało nasze miasto, aby redukować ślad węglowy i zmniejszyć ilość gazów cieplarnianych. Osiągniecie tego celu to proces długofalowy, skomplikowany dlatego tak ważne jest zaangażowanie zarówno obywateli, przedsiębiorstw i inwestorów” – napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.

    Podjęto ją jednogłośnie. Za byli wszyscy obecni, czyli  17 radnych.

    Udostępnij