W sobotę i niedzielę, 18 i 19 marca, odbyła się XXIX edycja Mistrzostw Polski Związek Sportowy Polska Unia Taekwon-do w Częstochowie.
W tym roku Pabianice i klub Azja reprezentowało 25 zawodników we wszystkich kategoriach wiekowych.
W kategorii dzieci z roczników 2017-2016 do walki stanęła debiutująca Maja Mielczarek, której udało się wywalczyć brązowy medal w konkurencji układów formalnych. Wśród dzieci z roczników 2015-2014 Azję reprezentowało 8 zawodników, przy czym (pechowo) szóstka chłopców rywalizowała w tej samej kategorii wzrostowej i stopniowej. Nie przeszkodziło im to w zdobyciu medali.
Wśród dziewcząt startowała Iga Zagórowska, dla której był to także pierwszy start w zawodach. Niewiele brakowało, by Iga przywiozła więcej medali (w układach i technikach specjalnych było bardzo blisko), ale ostatecznie wróciła z wywalczonym brązowym medalem w walkach soft-stick, gdzie pokazała niesamowitego ducha walki.
O pechu w swojej kategorii może mówić Grześ Samson. Stres dał mu się porządnie we znaki. Choć widać było chęć walki, to zdecydowanie nie był jego dzień. Następnie startowała szóstka chłopaków, którzy będąc w tej samej kategorii, wywalczyli coś w każdej zgłoszonej konkurencji (oprócz układów otwartych). W układach formalnych, po 5 pojedynkach, złoto wywalczył Michał Staszczyk. W konkurencji walk soft-stick brąz wywalczył Kacper Mielczarek, a srebro przypadło Kubie Stefaniakowi. Chłopaki mieli nie lada wyzwanie, ponieważ ich kategoria liczyła około 30 osób. W technikach specjalnych, po niezliczonej ilości rund dogrywkowych, srebro wyskakał Dawid Świątek, a w technikach szybkościowych brąz „wykopał” sobie Michał Staszczyk.
W tej samej kategorii startowali również Olek Lisowski i Wojtek Śmiałkowski, którym niewiele brakło do medalu w układach i softach.
W sobotę startowali również młodzicy, wśród nich piątka zawodników Azji. Wśród dziewczyn Pabianice reprezentowały Kalina Więckowska i Maja Włodarczyk, które mimo dobrych występów w układach, niestety, kończą poza strefą medalową. Z młodziczek wyższych stopni startowała Natalka Kowalska, która w swoim stylu „pozamiatała”, zdobywając 4 złote medale, kolejno w układach tradycyjnych, technikach specjalnych, technikach szybkościowych i walkach semi-contact. Do pełnego kompletu brakło jedynie medalu w układach otwartych, ale i tak rewelacyjny dorobek medalowy dał Natalce trzeci raz z rzędu tytuł najlepszej młodziczki zawodów.
W kategorii młodzików do walki stanęli Szymon Jon oraz Maks Wojna. Szymon w bardzo ładnym stylu, po wielu poprawkach na treningach, wywalczył złoto w układach tradycyjnych. Maks w układach odpadł przed strefą medalową.
W niedzielę na początek wystartowali kadeci i juniorzy. W układach tradycyjnych niższych stopni wystartowały: Judyta Florczak, Oliwia Strzemieczna, Lena Szparaga, Martyna Domańska. Z całej grupy srebro wywalczyła Lenka, ulegając jedynie w finale Milenie Zasybskiej, koleżance z DAN-a.
Wśród bardziej doświadczonej grupy mieliśmy starych wyjadaczy, którzy nie zawiedli i pokazali, że stały rozwój i pokonywanie swoich barier jest gwarancją utrzymywania się na wysokim poziomie.
Wśród kadetów Mateusz Gorzelak zdobywa srebro, w finale przegrywając z Jankiem Hawryszem, gdzie po pierwszej wyrównanej rundzie, to Janek lepiej taktycznie rozegrał drugą i ostatecznie wygrał kategorię. Krystian Kowalski triumfował w układach tradycyjnych i walkach semi-contact (chociaż nie był to zdecydowanie jego dzień), a do tego dorzucił brąz w układach otwartych i niewiele brakło do tytułu kadeta zawodów (zwycięzca miał również dwa złota, ale do tego srebro). Mateusz Obolewicz był za to w bardzo dobrej formie do walk i aż żal, że tak niewiele brakło do najwyższego stopnia podium. Niemniej jednak, wielkie brawa należą się za srebro w walkach semi-contact, srebro w light-contact oraz brąz w układach tradycyjnych. Ostatnim naszym startującym kadetem był Nikodem Zielonka, który zdobył srebro w układach tradycyjnych (w tej samej kategorii co Krystian i Obolus).
Z juniorek Julcia „Kasztan” Śmiałkowska miała tego dnia wiatr w żaglach, co przełożyło się na wspaniałe walki i równie fantastyczne wyniki: złoto w walkach semi-contact, złoto w light-contact, srebro w układach otwartych i srebro w układach tradycyjnych. „Kasztanek” dała tak dobry występ, że została najlepszą juniorką zawodów.
W seniorach mieliśmy dwójkę zawodników reprezentujących totalnie odmienne preferencje. Oliwier Baranowski kolejny raz nie dał szans swoim rywalom w walkach semi-contact i zdobył złoto, a do tego dorzucił jeszcze brąz w konkurencji układów tradycyjnych. Zuza Śmiałkowska nie dała szans rywalkom w układach tradycyjnych czarnych pasów, zdobywając złoto, a w układach otwartych niewiele jej brakło, ale srebro w dobrze obsadzonej kategorii udało się wywalczyć.
Podsumowując, nasi wrócili z mistrzostw Polski z 12 złotymi, 10 srebrnymi i 7 brązowymi medalami oraz pucharem za zajęcie 5. miejsca w klasyfikacji drużynowej na 32 zgłoszone ekipy.
Przy okazji otwarcia zawodów zostały nagrodzone kluby, które zajęły pięć pierwszych miejsc w klasyfikacji klubów za rok 2022. Azja zakończyła tamten rok na 4. miejscu.
Gratulacje!
foto: Azja
