W czasie wczorajszej (29 listopada) sesji Rady Miejskiej przegłosowano uchwałę w sprawie określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości. Niestety, czeka nas 9-procentowa podwyżka…
O planowanym podniesieniu podatku od nieruchomości Urząd Miejski poinformował 24 listopada w czasie konferencji prasowej dotyczącej budżetu Pabianic na przyszły rok.
– Wszystko w 2024 roku ma iść do góry, wszystkie koszty życia codziennego, pensja minimalna… A corocznie w subwencji, która wpływa ze skarbu państwa do nas, mamy mniej, otrzymujemy rok do roku milion złotych mniej. W związku z tym z bólem serca proponujemy tę uchwałę. Jednak zdecydowaliśmy, że 15 procent to jest zdecydowanie za dużo (minister dał możliwość samorządom podwyższenia stawek o 15 procent – przyp. red.) i propozycja przedstawiona Radzie Miejskiej będzie w wysokości 9 procent. Ta propozycja jest propozycją wyważoną i adekwatną do dzisiejszych warunków rynkowych – mówił wtedy prezydent Grzegorz Mackiewicz.
Jak przekazała skarbnik miejska Katarzyna Muszyńska, projekt zakłada dochody w wysokości 324.476.858 zł, a wydatki w wysokości 341.347.295 zł. Planowany deficyt budżetowy w wysokości blisko 17 mln złotych. Do projektu budżetu wpisano inwestycje w wysokości ponad 36 mln zł. Jak wyliczył Związek Miast Polskich, rządowy program Polski Ład i jego nowelizacje oznaczają stratę dla Pabianic w wysokości 112 mln 487 tys. zł. Rekompensata, którą dotąd otrzymało miasto, wynosi 51 mln 470 zł. Brakuje ponad 61 mln zł na wydatki bieżące ponoszone przez miasto (np. na prowadzenie przedszkoli i szkół, budowanie dróg oraz nowe inwestycje). Podwyżka podatku od nieruchomości o 9 procent oznacza wpływ do budżetu miasta w wysokości 3,5 mln zł.
Uchwałę dotyczącą zmiany stawki podatku przedstawiono radnym w czasie środowej (29 listopada) sesji miejskiej. Głos zabrali radni mający wątpliwości, co do słuszności wprowadzanej podwyżki. Radny Włodzimierz Stanek zgłosił wątpliwości, czy Związek Miast Polskich, na którego dane powoływała się skarbnik, jest wiarygodnym źródłem informacji. Jego kolega z klubu PiS Piotr Różycki zadeklarował, że radni jego koła nie zagłosują za zmianą stawek. W przekonaniu radnego lepsze dla pabianiczan byłoby wyegzekwowanie kar od firm wykonujących remonty w Pabianicach.
Na pytania i wątpliwości radnych odpowiedział prezydent Grzegorz Mackiewicz, podkreślając: – Pieniądze pozostają w kieszeni pabianiczan, czy zatem powinniśmy prosić ich o finansowanie remontu dachu SP nr 1 czy łatania dziur? Nie, próbujemy utrzymać określony, przynajmniej akceptowalny stan funkcjonowania w tym mieście. Właśnie dlatego samorządom potrzebne są pieniądze – aby wykonywać swoje zadania.
W dyskusję włączyła się także radna Bożenna Kozłowska, podkreślając, że braki w budżecie miasta wynikają z podwyżki płacy minimalnej, a także z niewystarczającej subwencji na wydatki w oświacie.
W końcu przystąpiono do głosowania. Za było 18 radnych, przeciw – 5 (Monika Cieśla, Tadeusz Gęs, Adam Kaczorowski, Piotr Różycki oraz Włodzimierz Stanek, wszyscy z klubu PiS).
Proponowana stawka dla osób prywatnych za grunt to 0,66 zł, budynek mieszkalny – 1,09 zł, garaż – 10,58 zł. Przykład: mieszkanie 60 m2 – podatek za rok więcej o 5,40 zł, miesięcznie – 0,45 zł; dom 100 m2, działka 500 m2, garaż 20 m2 – podatek za rok więcej o 51,40 zł, miesięcznie – 4,28 zł.
Proponowana stawka dla przedsiębiorców za grunt to 1,26 zł, budynki – 31,37 zł. Przykład: drobny przedsiębiorca (budynek 100 m2, działka 100 m2) za rok więcej o 269 zł, za miesiąc – 22,41 zł. Średni przedsiębiorca (budynek 500 m2, działka 500 m2) za rok więcej – 1.345 zł, za miesiąc – 112,08 zł.
Powierzchnia budynków dużych przedsiębiorców w Pabianicach zajmuje 624.347 m2, a małych przedsiębiorców – 254.299 m2. Większa część wpływów do budżetu miasta będzie pochodziła od dużych firm i handlu wielkopowierzchniowego.
