Stan powietrza jest obecnie jedną z ważniejszych kwestii dotyczących środowiska naturalnego w Polsce. Dlatego też 21 marca w siedzibie ZNP w Pabianicach odbyło się wysłuchanie obywatelskie pn. „Łączy nas powietrze”.
Organizatorem był Polski Alarm Smogowy. W wysłuchaniu wzięli udział przedstawiciele ugrupowań politycznych, komitetów wyborczych, a także funkcjonariusze i działacze społeczni oraz mieszkańcy Pabianic.
Jako pierwsza na czwartkowym spotkaniu zabrała głos Aneta Banasiak, przedstawicielka Alarmu Smogowego Pabianice: – Celem spotkania jest to, abyśmy się zjednoczyli. Dzisiejszy temat smogowy jest bardzo szeroki, wręcz ogromny. Nie chodzi tylko o to, że chcemy mieć czyste powietrze. Chcemy mieć też tanią energię i po prostu żyć w przyjaznym mieście.
Banasiak opowiedziała o warunkach, jakie należy spełniać, aby dołączyć do Polskiego Alarmu Smogowego. Są to: nieposiadanie korzyści finansowych na przykład z fotowoltaiki, instalacji i wymiany pieców oraz nie można być politykiem.
– Okazuje się, że 15 razy więcej osób umiera z powodu smogu niż w wypadkach. Wszyscy działamy, aby nie było wypadków, stawiamy znaki, robimy, co możemy, aby do nich nie dochodziło. Smogiem natomiast zajmujemy się wciąż za mało – mówiła. – „Kopciuchy” generują 4-5 razy więcej smogu niż piec klasy V czy IV, też opalany węglem, ale automatyczny, do którego wrzuca się mniej opału.
Zwracając się do przyszłych pabianickich radnych Aneta Banasiak prosiła, aby brali pod uwagę również kwestie ochrony środowiska. Każdy z komitetów wyborczych otrzymał książki o tematyce smogu.
Głos zabrał także prezydent Grzegorz Mackiewicz: – Gdybyśmy przeliczyli naszą inwestycję na ZEC na liczbę „kopciuchów”, to okazałoby się, że jest to równowartość 7000 takich pieców. ZGM wymieniło 93 takie piece, w tym momencie do wymiany pozostało nam jeszcze 238 pieców.
W trakcie spotkania omówiono również sposoby prowadzenia akcji społecznych. Będą to m.in. maile, rozprowadzanie ulotek, konsultacje społeczne i indywidualne. Padła również propozycja powstania „zielonej komisji” w urzędach oraz przedsięwzięć proekologicznych dla dzieci, młodzieży oraz seniorów.
Obecny na spotkaniu wiceprezydent Marek Gryglewski opowiedział o podziale na trzy filary: podzielenie stref transformacji energetycznej na regiony, zeroemisyjny system energetyczny, poprawa jakości powietrza.
– Zakład Energetyki Cieplnej przygląda się cały czas sytuacji na rynku krajowym, europejskim i światowym. Zdajemy sobie sprawę, że trzeba szukać alternatywnych rozwiązań dla węgla. Mówimy, że dziś gaz jest dobrą alternatywą, a za rok, dwa, trzy okaże się inaczej i będziemy musieli wspomagać ZEC, a źródłem energii będzie albo biomasa, albo farma fotowoltaiczna, która będzie działać w podzespołach, na innych zasadach. Cały czas to monitorujemy i zdajemy sobie sprawę, że ZEC musi się rozwijać i chcemy zrealizować wszystkie założenia, o których tutaj mówimy – powiedział.
Aneta Banasiak z Alarmu Smogowego Pabianice podkreśliła, że planowana strategia ma charakter długofalowy.
