Ikona Kultury Norbert Hans – wybitny pabianicki malarz i grafik – 45 lat temu ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Łodzi. Naszym czytelnikom opowiada o swoim życiu, pasji tworzenia i muzyce.
Łąkowa 32
Dom, w którym mieszka, zbudował przeszło 100 lat temu jego pradziadek Józef Herman. Był tkaczem. Jego córka Anna wyszła za mąż za Teodora Hansa. Dziadek był również tkaczem i pracował w dużych fabrykach. Mieli 5 dzieci.
– Mój ojciec Feliks pracował w księgowości w firmie Krusche i Ender, ale zawsze chciał być muzykiem. Uczył się gry na skrzypcach u nauczycielki Elżbiety Nitsche. Muzyka ich połączyła. Ślub wzięli w 1932 roku.
Mama była uznaną skrzypaczką. Koncertowała w łódzkim radiu. Zdolności odziedziczyła po swoim tacie, który był dyrygentem orkiestry w Taszkiencie.
Po wojnie
Norbert urodził się w 1944 roku. Gdy wojna się skończyła, musieli zamieszkać na strychu swojego domu w 7 osób. Tak jak większość mieszkańców Pabianic żyli w wielkiej biedzie.
– Pamiętam Wigilię z jednym bochenkiem chleba – wspomina.
Tata podjął pracę w Pabianickich Zakładach Przemysłu Bawełnianego, a mama pracowała w Ognisku Muzycznym i uczyła gry na skrzypcach.
– Moja siostra, dwóch braci i ja uczyliśmy się grać na pianinie lub na skrzypcach. Czyli taka muzyczna rodzina…
więcej w papierowym wydaniu Nowego Życia Pabianic nr 15/2017