• News will be here
  • W Szkole Podstawowej nr 15 trwa walka o stołek dyrektora. W rozgrywce między obecnym gospodarzem a jego podwładną interweniował sąd.

    Rok temu dyrektorowi Gimnazjum nr 2, a obecnie Szkoły Podstawowej nr 15, Grzegorzowi Hanke skończyła się pięcioletnia kadencja. Prezydent miasta rozpisał konkurs na to stanowisko.

    W szranki z dyrektorem stanęła jego podwładna: nauczycielka polskiego Danuta Konieczna-Malatyńska. Kontrkandydatka miała jednak problem. Do ubiegania się o stanowisko niezbędna jest aktualna ocena pracy. Taki dokument wystawia dyrektor szkoły. Nauczycielka ostatni raz przeszła ocenę sześć lat temu. Od roku dokument był więc nieaktualny.

    Malatyńska poprosiła o wystawienie aktualnej oceny pracy. To dokument, który powstaje po lekcji pokazowej nauczyciela. Przygotowanie kilkustronicowego uzasadnienia i innych dokumentów zabiera czas. Dlatego też zgodnie z prawem dyrektor szkoły ma trzy miesiące na dokonanie oceny. Tymczasem nauczycielka złożyła wniosek na… trzy tygodnie przed terminem składania papierów na stanowisko dyrektora…

     

    Więcej w papierowym wydaniu NŻP nr 5/2018

    Udostępnij