Policjantem jest się nie tylko w czasie służby. Udowodnił to w miniony czwartek mundurowy z Łodzi, który w czasie urlopu ujął złodzieja alkoholu z jednego z pabianickich marketów.
W czwartek, 17 listopada, około godz.16.00 policjant z Oddziału Prewencji Policji w Łodzi w czasie wolnym od służby zauważył młodego mężczyznę wybiegającego z jednego z marketów w centrum Pabianic.
– Ten tak się spieszył, że potrącił ramieniem wchodzącego do sklepu policjanta. Uwagę funkcjonariusza zwrócił krzyk dobiegający z budynku. Sugerował on, że uciekający mężczyzna właśnie coś ukradł. Policjant natychmiast pobiegł za sprawcą. Po kilku minutach zatrzymał podejrzewanego na osiedlowej ulicy, między blokami – mówi kom. Ilona Sidorko, oficer prasowy KPP Pabianice. – Chwilę później do funkcjonariusza dołączył pracownik ochrony. Na miejsce został wezwany patrol z pabianickiej jednostki.
Okazało się, że sprawcą kradzieży alkoholu ze sklepowej półki był 20-letni mieszkaniec naszego miasta. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza towar wrócił na regał, a sprawca odpowie za kradzież przed sądem.
