• News will be here
  • Podczas prac termomodernizacyjnych w Państwowej Szkole Muzycznej przy Grobelnej 6 znaleziono pamiątki po przedwojennych mieszkańcach budynku.

    Są to dokumenty i fotografie po rodzinie inżyniera Stefana Bursche, dyrektora technicznego fabryki „Krusche i Ender” w latach 1929-1939. W ostatnim, nieprzebudowywanym dotąd południowo-wschodnim krańcu poddasza robotnicy natknęli się na zbiór starych kliszy oraz teczkę z notatkami z czasów studiów inżyniera na Politechnice w Darmstadt.

    Podczas prac remontowych znaleźliśmy pamiątki po przedwojennych mieszkańcach budynku naszej szkoły – informuje wicedyrektor szkoły muzycznej Joanna Janczyk-Wajman. – Na poddaszu robotnicy natknęli się na stare klisze i teczkę z notatkami. Znalezisko zachowało się w wyjątkowo dobrym stanie.

    Pośród klisz są zarówno stare negatywy na szkle, jak i te bardziej nowoczesne na celuloidzie. Wszystkie pochodzą z lat 20.-30. XX wieku i dokumentowały prywatne wydarzenia rodzinne.

    Po konsultacji z dyrekcją Muzeum Miasta Pabianic postanowiliśmy odnaleźć spadkobierców rodziny Bursche, co udało się zaskakująco szybko – opowiada wicedyrektorka. – Okazało się bowiem, że inżynier Bursche był jedynym synem Amalii z domu Krusche i biskupa Juliusza Bursche, zwierzchnika Kościoła ewangelicko-augsburskiego w II Rzeczypospolitej Polskiej, działacza niepodległościowego i społecznego, otwarcie występującego w obronie polskości i potępiającego politykę Hitlera.

    W czasie okupacji za swoją działalność rodzina Bursche zapłaciła najwyższą cenę. Himmler osobiście rozkazał ją całkowicie wyniszczyć. Na szczęście plan się nie udał, dlatego dziś potomkowie pielęgnują pamięć o biskupie i pieczołowicie odtwarzają dzieje rodu.

    Szczęśliwie się złożyło, że prawnuk inżyniera zajmuje się między innymi fotografią historyczną. Z radością przekazaliśmy mu więc nasz skarb, mając poczucie, że trafił w najbardziej odpowiednie ręce – cieszy się dyrekcja PSM. – Okazało się, że Stefan Bursche był z zamiłowania fotografem i pasjonatem wycieczek górskich. Kilka lat temu odnaleziono już podobny, choć o wiele większy zbiór klisz jego autorstwa. Najstarsze ze zdjęć sięgają pierwszych lat XX wieku i doskonale dokumentują życie rodziny i realia z tamtego czasu. Dla spadkobierców takie znaleziska są tym cenniejsze, że do tej pory uznane były za zniszczone w zawierusze wojennej.

    foto: zacisze1903.pl

    Udostępnij