• News will be here
  • Oddział Intensywnej Terapii oraz anestezjologia wyposażona została w sprzęt o wartości 600 tys. zł. Wszystko dzięki dobroczynności.

    29 czerwca w Pabianickim Centrum Medycznym fundacja „My Kochamy Pabianice” z jej prezesem  Andrzejem Furmanem, przekazała szpitalowi sprzęt medyczny. Wszystko zaczęło się jednak od balu senatorskiego organizowanego przez Andrzeja Owczarka. Zjawiło się na nim  wielu znamienitych gości, którzy okazali się niezwykle hojni. Podczas imprezy zebrano 80 tys. zł, 50 tys. przekazano na sprzęt medyczny dla PCM, resztę na stypendia dla uzdolnionych i niezamożnych dzieci. Tylko w wiadomy dla siebie sposób Andrzej Furman pomnożył tę kwotę do 600 tys. zł. Za te pieniądze fundacja kupiła sprzęt, która wyposaży oddział intensywnej terapii oraz anestezjologię. PCM wzbogaci się o bronchofiberoskop, który w mało inwazyjny sposób pozwala obrazować drogi oddechowe. Służy również do pobierania próbek biopsji, bakteriologii, cytologii diagnostycznej płuc. Na oddziale znajdzie się również nowoczesny aparat USG do badania płuc, jamy brzusznej, serca, a także monitory mierzące: tętno, oddech, poziomy tlenu, wydolność pracującego serca.

    To była niezwykła uroczystość. Nie zabrakło przemówień, podziękowań i gestów wdzięczności. Andrzej Furman przyznał, że to nie pierwszy raz, kiedy pomaga pabianickiemu szpitalowi. Szczerze wyznał również, że to w nim się leczy i nie wybiera innych placówek.

    Miałem mieć zabieg ortopedyczny i otrzymałem propozycję z całej Polski. Wybrałem Pabianice, bo to najlepszy szpital – powiedział

    Nowy sprzęt poświęcił biskup parafii ewangelicko-augsburskiej Jan Cieślar. Fundacja zaznaczyła, że darowizna nie może być wykorzystana w celach komercyjnych.

    Od początku powstania spółka PCM wyposażyła placówkę w sprzęt medyczny o wartości 14 mln złotych. Pabianicki szpital staje się coraz bardziej nowoczesny.

    Udostępnij