W piątek, 4 maja, po godzinie 9.00 do mieszkania 80-letniej pabianiczanki zadzwonił domofon. W klatce bloku miała być awaria wody.
– Starsza pani wpuściła do mieszkania kobietę podającą się pracownicę spółdzielni. Obie poszły do kuchni, gdzie oszustka odkręcała wodę w kranie i zagadywała lokatorkę – mówi Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy policji. – W tym czasie w mieszkaniu pojawił się wspólnik oszustki.
Kiedy para opuściła mieszkanie, 80-latka zorientowała się, że z portfela skradziono jej pieniądze. Natychmiast powiadomiła policję.
Policjanci po raz kolejny proszą starsze osoby o zachowanie ostrożności i czujności w tego typu sytuacjach.
