• News will be here
  • Do pierwszej kolizji z udziałem pijanej kobiety kierującej audi doszło w nocy z piątku na sobotę (22/23 czerwca).
    Była godzina 1.40. Ulica Moniuszki. 29-letnia pabianiczanka jechała w stronę Kilińskiego. Na wysokości Waryńskiego straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła najpierw w znak drogowy, następnie w skrzynkę telekomunikacyjną. Odbiła i zatrzymała się na drugiej stronie ulicy przy piekarni.
    Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, zarówno pani kierowca, jak i 24-letni pasażer byli poza pojazdem. Próbowali podnieść maskę, spod której wydobywał się dym. Na miejsce przyjechała policja, która przebadała stan trzeźwości 29-latki. Okazało się, że była pijana. Wydmuchała 1,8 promila.
    Straty w tym zdarzeniu oszacowano na 6.000 zł. Uszkodzone audi – szkoda całkowita, znak drogowy – 100 zł, skrzynka telekomunikacyjna 500 zł. W ponadpółgodzinnej akcji brały udział dwa zastępy strażaków.

    * * *

    Dwie godziny później policja odnotowała kolizję z kolejną pijaną za kółkiem. Tym razem w Hermanowie na skrzyżowaniu Skrajnej i Skośnej zderzyły się dwa auta: peugeot i opel. Sprawczynią kolizji była 44-latka, która nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i peugeotem uderzyła w opla. „Poszkodowana” z opla okazała się pijana. 25-latka wydmuchała 2 promile i będzie odpowiadać przed sądem. Sprawczyni ukarana mandatem była trzeźwa.

    Udostępnij