Od 1 grudnia uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza. Rusza realizacja projektu tramwajowego oraz przebudowa ulicy Warszawskiej.
Magistrat rozstrzygnął przetarg na przebudowę Warszawskiej, od Dużego Skrętu do granic miasta, wraz z budową kolektora sanitarnego. Inwestycja kosztować będzie blisko 7 mln zł, a Pabianice na ten cel otrzymały dotację z urzędu wojewódzkiego. Prezydent chciałby jak najszybciej podpisać umowę, by dać więcej czasu wykonawcy. Prace będą prowadzone w sezonie zimowym, bowiem do końca stycznia należy wykonać roboty za ponad 3 mln zł, by rozliczyć dotację.
Od 2 grudnia mają również ruszyć prace związane z projektem tramwajowym. Wykonawca zajmie się demontażem trakcji. Na ul. Warszawskiej prowadzone będą roboty w pasie drogowym i na torowisku. Wymusza to więc wprowadzenie komunikacji zastępczej. Ta zorganizowana zostanie od 1 grudnia z wykorzystaniem pabianickiego taboru.
Trasa Z-41 zacznie się od pętli przy ul. Wiejskiej, następnie autobus pojedzie ul. Moniuszki do Szarych Szeregów i wyjedzie na ul. Łaską, by jechać wzdłuż trasy tramwajowej z wykorzystaniem przystanków komunikacji miejskiej. Dalej pojedzie ul. Sikorskiego do ul. Partyzanckiej. Na wysokości ul. Cegielnianej w Ksawerowie zorganizowany zostanie przystanek, gdzie pasażerowie przesiądą się na tramwaj do Łodzi. Taka forma komunikacji zastępczej działać będzie przez trzy miesiące. Od 1 marca Łódź zajmie się organizacją linii zastępczej Z-41 na całej trasie.
– Bardzo trudne trzy miesiące przed nami. Serdecznie przepraszam mieszkańców Pabianic – mówi Grzegorz Mackiewicz.
Wszystkie migawki i bilety będą obowiązywały tak jak w przypadku podróży tramwajem.
Ja się tylko zastanawiam kto ustalił przebieg trasy autobusu Z41 i dlaczego będzie on skręcał w ulicę Sikorskiego i jechał Partyzancką? Co z mieszkańcami którzy korzystają z przystanków przy „starych” Tkaninach Technicznych i Dużym Skręcie? Rozumiem, że trzeba będzie wychodzić pół godziny wcześniej żeby dostać się do najbliższego przystanku przy Sikorskiego? Dwa lata temu, gdy jeździł autobus zastępczy nie było z tym problemu, autobus jeździł po trasie tramwaju i nie pomijał żadnych przystanków. Może ktoś mi to wytłumaczy…