• Na koncert wybitnego duetu skrzypcowego do Hotelu Fabryka Wełny w niedzielę przybyły tłumy. Koncertowi towarzyszyła wystawa sztuki.

    Wydarzenie muzyczne zorganizowała Fundacja My Kochamy Pabianice, a patronat sprawował prezydent miasta.

    – Dzisiaj wystąpią Robert Łaguniak, wybitny skrzypek z naszego miasta, stypendysta Fundacji My Kochamy Pabianice, oraz Marta Gidaszewska z Łodzi. Muzycy tworzą duet, który dużo koncertuje oraz osiąga sukcesy na festiwalach w całej Europie – przywitali melomanów Andrzej Furman i prezydent Grzegorz Mackiewicz.

    Po nich głos zabrała Maria Karwat-Muszyńska, która poprowadziła koncert.

    – Jest mi niezmiernie miło powitać Państwa na długo oczekiwanym przez nas koncercie Gidaszewska/Łaguniak Duo. Z wypiekami na twarzach kibicowaliśmy tym młodym muzykom podczas ostatnich konkursów, w jakich brali udział. A sukcesów ten duet ma już na swoim koncie niemało… Wymienię najnowsze osiągnięcia jak zdobycie I nagrody na Międzynarodowym Konkursie Zespołów Kameralnych imienia Artura Rubinsteina w Düsseldorfie oraz I nagrody i 6 nagród specjalnych na Międzynarodowym Konkursie Muzyki Polskiej imienia Stanisława Moniuszki w Rzeszowie – rozpoczęła.

    Melomani na początku koncertu wysłuchali „Suity na dwoje skrzypiec” Grażyny Bacewicz, jednej z niewielu przedstawicielek kobiet w świecie kompozytorskim. Utwór z roku 1943 w swej formule nieco barokowy, jednak brzmieniowo nowoczesny. Następnie duet zagrał dwa kaprysy wybitnego wirtuoza Henryka Wieniawskiego. Kaprysy op. 18 powstały w czasie pełnienia przez kompozytora funkcji muzyka dworskiego na dworze cesarskim w Petersburgu i pedagoga konserwatorium cesarskiego założonego niewiele wcześniej przez Antona Rubinsteina.

    Duet zagrał „Sonatinę na dwoje skrzypiec” Tadeusza Paciorkiewicza, który oprócz komponowania prowadził działalność pedagogiczną oraz koncertował jako organista.

    – Chciałem dedykować ten utwór Andrzejowi Furmanowi, który od wielu lat wspiera moją karierę – powiedział Robert Łaguniak.

    Ci wspaniali artyści to wciąż studenci. Zespół powstał w 2014 roku. Swoje początki miał w Poznańskiej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. im. M. Karłowicza w klasie dr Kariny Gidaszewskiej. Obecnie Marta jest studentką Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie skrzypiec prof. Bartosza Bryły, natomiast Robert jest studentem Akademii Muzycznej im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi w klasie skrzypiec dr Kariny Gidaszewskiej.

    – Choć dzisiejszy wieczór upływa nam jak na razie pod znakiem muzyki nowej, to duet ma w swoim repertuarze również utwory z epoki baroku, klasycyzmu i romantyzmu – mówiła prowadząca.

    Muzycy zagrali Duo concertante na dwoje skrzypiec Es dur op. 10 skomponowane przez Joachima Kaczkowskiego.

    – A ja dedykuję ten utwór mamie Karinie Gidaszewskiej – powiedziała skrzypaczka Marta.

    Na zakończenie widzowie wysłuchali Suity na dwoje skrzypiec Michała Spisaka. Dodajmy, że od tego utworu właśnie duet zaczął występować i wygrywać konkursy muzyczne.

    Wirtuozeria muzyków zachwyciła publiczność, która owacyjnie podziękowała za koncert i poprosiła jeszcze o bis. Preludium Szostakowicza i Perpetuum mobile Bohma zakończyło cudowny wieczór muzyczny.

    – Entuzjazm widowni świadczy o udanym koncercie. Jestem dumna z dzisiejszej gry duetu – podsumowała Karina Gidaszewska, nauczycielka skrzypiec i mama Marty, która wraz z innymi rodzicami oraz nauczycielami bardzo przeżywała koncert.

    Po koncercie Andrzej Furman zaprosił melomanów do galerii na wystawę prac Małgorzaty i Przemysława Druszcz. Para artystów z Łodzi związanych z Akademią Sztuk Pięknych zaprezentowała obrazy: pejzaże i portrety, fotografie robione techniką mototypia oraz rzeźby kinetyczne.

    Wystawę można oglądać do 8 grudnia w Hotelu Fabryka Wełny.

     

    Udostępnij