Dyrekcja zakładu poprawczego w Ignacewie poinformowała wczoraj policję o ucieczce z placówki dwóch 17-latków.
Chłopcy, wykorzystując fakt prowadzenia przez wychowawcę zajęć warsztatowych, wyszli z pomieszczenia i opuścili teren placówki. Ruszyli w kierunku lasu. W pobliżu ogrodzenia porzucili kombinezony robocze, pod którymi mieli własne ubrania.
– Zaalarmowani o sprawie funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg. W poszukiwania uciekinierów zaangażowani zostali także policjanci z Pabianic, z oddziału prewencji z Łodzi, którzy z pomocą psa tropiącego, a także wykorzystując policyjny śmigłowiec, dokładnie sprawdzali teren – mówi asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy pabianickiej policji.
Już niespełna dwie godziny od zgłoszenia mundurowi zauważyli w lesie dwóch młodzieńców. Na ich widok nieletni zaczęli uciekać. Po krótkim, dynamicznym pościgu zostali zatrzymani.
Po wylegitymowaniu okazało się, że to poszukiwani wychowankowie placówki z Ignacewa. Uciekinierzy zostali przewiezieni z powrotem do poprawczaka.