• News will be here
  • Teatr DlaNiepoznaki działający w Miejskim Ośrodku Kultury tworzy grupa zapaleńców. Najczęściej raz w tygodniu zbierają się, aby próbować, ćwiczyć czy rozmawiać o kolejnym spektaklu. Przynajmniej na dwie godziny porzucają codzienność na rzecz sztuki.

    Jak sami o sobie mówią, są zakręceni na punkcie teatru, który pozwala im na zdystansowanie się od codziennych kłopotów, trosk czy zmartwień. W teatrze czas płynie inaczej, a oni sami czują się, jakby funkcjonowali w innym wymiarze. Scena pozwala otworzyć się, przez chwilę być kimś innym lub, przewrotnie właśnie, być sobą na sto procent.

    Wszystko zaczyna się od pierwszego czytania nowego scenariusza. To wówczas autorka tekstu Dorota Olejnik proponuje role, które – jak wielokrotnie podkreśla – pisze dla konkretnej osoby. Kolejne spotkania to kreowanie poszczególnych postaci oraz długie rozmowy na temat intrygi. Na tym etapie zespół jest bardzo twórczy. Autorka nie narzuca swoich wizji, jest otwarta na wszelkie propozycje, które nie ingerują zbytnio w treść spektaklu, pozwala każdemu aktorowi na wykreowanie bohatera takiego, jakim go czuje.

    Po tym etapie pracy nad spektaklem zaczynają się długie i męczące próby. Czasami idą jak z płatka, czasami jak po grudzie. Bywa, że aktorzy powtarzają którąś ze scen po kilkanaście razy, co powoduje zmęczenie i rozdrażnienie, nigdy jednak nie zniechęca. Ćwiczą, dyskutują, czasami się spierają, jednak zawsze przyświeca im jeden cel – zagrać tak, aby wywołać w widzu emocje i sprowokować do refleksji.

    Grają najczęściej komedie, które jak w krzywym zwierciadle pokazują ludzkie wady i przywary. Największą siłą DlaNiepoznaki jest umiejętność śmiania się z siebie oraz dystans do rzeczywistości i ogromne poczucie humoru. Możliwe jest to dzięki temu, ze zespół tworzą wyjątkowi ludzie, sami indywidualiści, którzy w każdą z granych postaci wkładają cząstkę siebie. Na co dzień są nauczycielami, ekonomistami, prawnikami czy pracownikami biurowymi. Na scenie są gwiazdami i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Każdy jest inny, mają różne temperamenty, poglądy polityczne i przekonania, jednak tworzą niesamowicie zgrany zespół, gdyż łączy ich jedno – TEATR.

    Pierwszy skład grupy tworzyli: Ewa Balcerska Bączał, Ewa Skiba Jaworowska, Ewa Owsik, Katarzyna Jurek oraz trzy osoby, które z różnych powodów się z nimi rozstały: Paulina Hryniewicz, Małgorzata Grzywacz i Tomasz Grzegorzewski. Z czasem dołączyli: Andżelika Zawadzka, Agnieszka Misiak, Beata Stachura, Katarzyna Tkacz, Jerzy Holweg, Tomasz Osieja, Adam Oklejak oraz Radosław Saładajczyk. W którymś momencie grali tam również Paulina Dziubczyk, Agnieszka Cegiełka, która od zawsze wspiera ich fotograficznie, Maria Lewowska oraz Jarosław Gawlik. Najnowszy nabytek to Maciej Sułat, nagradzany sportowiec i strażnik miejski.

    Nie sposób nie wspomnieć tu o tych, którzy zagrali w DlaNiepoznaki gościnnie: prezydent Grzegorz Mackiewicz, wiceprezydent Aleksandra Jarmakowska i wiceprezydent Marek Gryglewski. Był to występ charytatywny, podczas którego zbierano pieniądze na rzecz chorego na nowotwór chłopca z Pabianic.

    Od zeszłego sezonu do zespołu dołączyły dzieci: Leon Tkacz oraz Marysia Bączał, dzięki którym grupa DlaNiepoznaki stała się teatrem międzypokoleniowym. Zresztą trudno, aby stało się inaczej. Leon i Marysia to dzieci aktorek, a więc już od kołyski przesiąknięte miłością do teatru.

    Zespół ma w repertuarze kilkanaście sztuk, które grają nie tylko w MOK-u, ale i wszędzie tam, gdzie zostają zaproszeni. Swoją wierną publiczność mają już w Woli Krzysztoporskiej, Bychlewie, Kolumnie, Łodzi, Wieruszowie, Warszawie i Kołobrzegu. Zespół bierze również czynny udział w życiu miasta. Co roku są zapraszani do udziału w Dniach Wody organizowanych przez ZWiK. Ponadto grają na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, uświetniają Dni Wolontariusza oraz działają w Szlachetnej Paczce. W zeszłym roku rozpoczęli przygodę z Pociągiem do Kolumny i już zapowiadają kontynuację tej znajomości.

    Zespół działa pod opiekuńczymi skrzydłami Miejskiego Ośrodka Kultury, gdzie wicedyrektor Elżbieta Majdas oraz realizator dźwięku Mariusz Bartosik dwoją się i troją, aby wspomóc grupę w każdym jej przedsięwzięciu.

    Gdy pytamy aktorów, co jest dla nich najważniejsze, to bez wahania odpowiadają: Publiczność. To dla nich w pocie czoła próbują oraz z radością wychodzą na scenę. Założycielka i dobry duch grupy Dorota Olejnik wciąż powtarza, że aktor bez widza nie istnieje. Za pośrednictwem naszej gazety cały zespół DlaNiepoznaki serdecznie dziękuje swym wiernym widzom i zaprasza ich na kolejne premiery.

    Czego możemy im życzyć? Jak jeden mąż odpowiadają: Widzów na widowni.

    Udostępnij