W Dniu Ojca kwadrans przed północą straż pożarna otrzymała zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na ulicy Moniuszki samochód uderzył w drzewo.
Po przyjeździe na miejsce okazało się, że audi A3 uderzyło w przydrożne drzewo na wysokości ulicy Zielonej. Kierujący pojazdem był przytomny i bez widocznych obrażeń. Ratownicy medyczni po przebadaniu go nie stwierdzili konieczności hospitalizacji.
28-latkiem zajęli się natomiast policjanci. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości, okazało się, że ma prawie 1,5 promila alkoholu. Będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji.
Strażacy musieli wyciąć pochylone drzewo. W trakcie jego opadania uszkodzeniu uległa latarnia. Straty kolizji oszacowano na 10.000 zł.
Dlaczego państwo piszą nie prawdę.. Akumulator nie odłączyli strażacy tylko osoby które pobiegły na pomoc zaraz po zdarzeniu zgasili samochód i odłączyli akumulator bo się kopciło..