• News will be here
  • Wczoraj (30 stycznia) na kanapie programu „Dzień dobry TVN” gościł wilk morski rodem z Pabianic. Andrzej Placek opowiedział o swoim rejsie śladami Leonida Teligi, który jako pierwszy Polak na świecie opłynął samotnie Ziemię.

    Pabianiczanin Andrzej Placek w 1969 roku ukończył Szkołę Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu. Przez 40 lat pływał po całym świecie, zdobywając stopnie od młodszego rybaka po bosmana. 20 lat poświęcił na rybołówstwo dalekomorskie dla szczecińskiego przedsiębiorstwa, a 20 lat pływał na kontraktach pod obcą banderą. Ukończył też kurs oficerski w Wyższej Szkole Morskiej oraz w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. W końcu kupił własny jacht, zbliżony do tego, którym płynął jego znajomy Leonid Teliga. Legendarna postać w historii polskiego żeglarstwa, który jako pierwszy Polak na świecie opłynął samotnie glob.

    W 2008 roku Andrzej Placek wypłynął w rejs jego szlakiem. Miał wtedy 63 lata. Odwiedził m.in. Portugalię, Wyspy Zielonego Przylądka i Barbados. Pół roku mieszkał na Martynice, 2 lata na Grenadzie i 8 lat na Teneryfie. Tam pływał na katamaranach i to właśnie tam spotkał kotkę, którą postanowił się zaopiekować. Tosia towarzyszy w podróżach swojego pana od 10 lat.

    71-letni obecnie pabianiczanin wrócił do kraju w 2019 roku z powodów zdrowotnych. Poza tym jego jacht zaczął się psuć. Z pewnym Francuzem dogadał się, by wciągnął jego sprzęt na ląd. Łódka stoi tam do dziś.

    Pabianice żeglują i to jak! A jakie pabianiczanie mają piękne marzenia! I niech nikt nam nie mówi, że Pabianice nie są kojarzone z żeglarstwem, że się nie da, bo jesteśmy w centrum Polski, bo nie mamy dostępu do wody! Wystarczy wziąć ster we własne ręce! – mówią dumni koledzy z Pabianickiego Klubu Sportów Wodnych. – Szkoda, że taki krótki materiał, ale i tak jesteśmy dumni, że żeglarskie Pabianice pokazały się choć na kilka minutek na dużym ekranie! Andrzeju, gratulujemy występu! Fajnie się słuchało, ale mamy niedosyt!

    foto: TVN/PKSW

    Udostępnij