Bałagan na osiedlu przy ulicy Skłodowskiej 23b i Zamkowej 48 to temat rzeka.
O tym że przy śmietnikach ciągle leżą całe sterty mebli, pisaliśmy już wielokrotnie. Wielkogabaryty są wywożone cztery razy w roku, a przy Skłodowskiej gabaryty leżą cały rok. Ludzie nie stosują się do terminów wywozów.
W tym tygodniu widok jest wyjątkowo obrzydliwy. Po ostatnich wichurach wiatr porozrzucał śmieci prawie po całym osiedlu.
– Myślałam, że dozorca w poniedziałek lub we wtorek zrobi z tym porządek, ale do dzisiaj (piątek) nic nie zostało zrobione – mówi pani Jadwiga. – Ktoś chyba odpowiada za ten teren i powinien jak najszybciej uprzątnąć te śmieci.