• News will be here
  • Cezary Borowy, autor książek „Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach” i „Przemytniczki złotych kości”, pojawił się w Klubie Podróżnika PTTK. W Miejskiej Bibliotece Publicznej opowiadał o szlakach przemytniczych w Azji.

    – Jestem z pokolenia, które marzyło o podróżach. Czytałem książki o przygodach Tomka czy Winnetou – rozpoczął swą opowieść Cezary Borowy. – Po studiach ogrodniczych na WSGD wybrałem się do Londynu z wycieczką Orbisu. Zostałem i pracowałem na budowie. Pewnego razu wpadł mi w ręce artykuł „Złota trasa” w „Polityce”. Przeczytałem o szlakach przemytniczych elektroniki z Singapuru do Indii. Pomyślałem, że to dobry pomysł na poznawanie świata. Były to lata osiemdziesiąte.

    Borowy wyruszył do Indii. Dołączył do Polaków, którzy w zespołach przemycali sprzęt elektroniczny z Singapuru. Dwa razy w tygodniu przemierzał trasę.

    – To był szok. Singapur nowoczesny, a Indie z widokami jak z XIX wieku…

    Po kilku latach zakończył przemytniczą przygodę, gdyż elektronika przestała się opłacać. Inni zostali i zajęli się przemytem złota.

    W 2019 roku napisał książkę „Spowiedź Hana Solo. Byłem przemytnikiem w Indiach”. Na największym festiwalu podróżniczym w Europie „Kolosach” w Gdyni jego książka została uznana najlepszym podróżniczym debiutem roku 2019, a Cezary otrzymał nagrodę główną im. Macieja Kuczyńskiego.

    Po 30 latach Borowy wrócił do Indii. Przeszedł 200 km. Rozpoczął wędrówkę z Kalikatu, miejsca, gdzie wylądował Vasco da Gama w 1498 roku. Podróżnik pisał wtedy swą drugą książkę o przemycie złota.

    – Po co napisałem te książki? Chciałem opisać fenomen z lat 80. Przez kilka lat Polacy-przemytnicy tworzyli społeczność, mieszkali razem, wspierali się wzajemnie. Jak ktoś wpadł, to wszyscy solidarnie pomagali – odpowiedział słuchaczom Cezary.

    Udostępnij