• News will be here
  • Pod koniec 47. sesji Rady Powiatu zrobiło się wyjątkowo gorąco. A to w związku z dwiema uchwałami w sprawie pomocy dla obywateli Ukrainy. Doszło do spięcia między radną Ewą Lewandowską a radnym Marcinem Wolskim.

    W czasie sesji powiatowej (29 marca) pod głosowanie poddano uchwałę w sprawie określenia zakresu pomocy świadczonej przez powiat pabianicki na rzecz obywateli Ukrainy oraz projekt zmian w budżecie 2022 roku w związku z tym wsparciem.

    W projekcie przedstawionym przez skarbnik Elżbietę Piekielniak określono zakres pomocy ze strony powiatu polegający na zakwaterowaniu, zapewnieniu wyżywienia zbiorowego, środków czystości i higieny osobistej, edukacji w ramach jednostek prowadzonych przez starostwo, zapewnieniu pomocy psychologicznej, transportu do miejsc zakwaterowania, pomocy prawnej i językowej, organizowania procesu integracji i adaptacji obywateli Ukrainy w powiecie ze szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży oraz zapewnieniu wsparcia procesu aktywacji Ukraińców na lokalnym rynku pracy. Wykonanie zadań pomocowych przewiduje się do 30 czerwca 2022r.

    Uchwała wyjątkowo nie spodobała się jednemu z radnych.

    – Nie neguję potrzeby niesienia pomocy każdemu człowiekowi, niezależnie od poglądów, narodowości, wiary, koloru skóry. Chciałbym jednak zaznaczyć, że ta uchwała wpisuje się w ogólnonarodową tendencję i szaleństwo prezentowane przez media głównego ścieku. Nie jest to opinia wszystkich Polaków, co można zauważyć po wprowadzonej w internecie cenzurze i jedynej słusznej prawdzie, która obecnie obowiązuje. Narracja, która była bardzo podobna do „plandemii covida”, która, jak się państwo zorientowaliście, skończyła się w 5 minut. To było dość przewidywalne. Teraz jest podobnie, teraz wciąga się Polaków w narrację pomocy Ukraińcom. Ja bym chciał zapytać, jakie będą koszty pomocy obywatelom obcego kraju, którzy jeszcze miesiąc temu nie byli naszymi przyjaciółmi i z historii naszego kraju wiecie, że to nie jest naród przychylny Polakom – pytał radny Marcin Wolski, z dumą prezentując przypiętą do piersi biało-czerwoną wstążeczkę.

    Jak wyjaśniała skarbnik, podjęcie uchwały oznacza, że zadania dotyczące pomocy stają się zadaniem własnym powiatu oraz umożliwia przyjęcie do budżetu darowizn z przeznaczeniem na pomoc dla obywateli Ukrainy. Formy i tryb pomocy wypracuje Zarząd.

    W celu realizacji zadań pomocowych zawartych w uchwale dokonane zostały zmiany w uchwale budżetowej na 2022 rok (upoważnienie Zarządu do dokonywania zmian w planie dochodów i wydatków oraz przeniesień wydatków).

    Postawę kolegi z rady postanowiła skomentować radna Ewa Lewandowska.

    Zadziwia mnie postawa pana Wolskiego, który musi kwestionować humanitarne działania samorządów wobec ludzi w potrzebie. To czas, aby pan Wolski zaczął kwestionować własne poglądy – powiedziała radna. – Nie wszystkie działania samorządów łączą się z wydatkami. Jednym z nich jest program, który ja proponuję. Zaczerpnęłam go z moich doświadczeń w Hiszpanii, gdzie sama korzystałam z takich spotkań językowych. Idea jest taka: mieszkaniec, wolontariusz spotyka się raz w tygodniu na godzinę z osobą z Ukrainy po to, aby oswajać ją z językiem polskim, pomagać, integrować. Jestem zszokowana, że tak wielu pabianiczan angażuje się w ten program. Mam już około 50 wolontariuszy. Obsługujemy około 100 osób i to się nie chce skończyć. Jakby pan Wolski zechciał zerknąć, jak wiele osób jest zaangażowanych w tak proste zadanie, które nie wymaga żadnych finansów, to byłoby bardzo miło.

    Na ad vocem Wolskiego nie chciał zgodzić się przewodniczący Rady Powiatu Florian Wlaźlak, podkreślając, że to nie moment na dyskusje, a na komunikaty i oświadczenia radnych. Ostatecznie radny dostał szansę na odpowiedź na słowa koleżanki.

    – Zostałem tutaj zaatakowany i odbiera mi się prawo głosu. Ja chciałem tylko króciutko powiedzieć pani Ewie, że jestem Polakiem i zawsze będę reprezentował sprawy Polski. Natomiast stanowisko pani Lewandowskiej widzieliśmy przy głosowaniu dotyczącym wsparcia żołnierzy polskich. Tyle… – skwitował Marcin Wolski.

    Mimo spięć obie uchwały zostały przegłosowane. Przeciw był jedynie Wolski.

    Udostępnij

    1. Ukraińcy mordowali Polaków, ale i Polacy mordowali Ukraińców. Nie ma co rozpamiętywać i roztrząsać historii. Ważne jest tu i teraz. Trzeba sobie pomagać.

    2. sam się radnym nie wybrał . ktoś na niego głosował. pytanie tylko kto????

    3. tamtych ludzi już nie ma. nie możemy nosić w sobie historii.. to było i minęło. dziś jest dziś i za to będziemy rozliczeni. musimy dać dobry przykład i wyciągnąć do siebie rękę.

    4. pomaganie to nasza powinność.i tak jak Pani Ewa mówi nie zawsze wymaga to nakładu dużego pieniędzy .

    5. Wszyscy popadają w paranoję pomocy. Owszem trzeba pomóc uciekającym przed wojną – pomoc humanitarna – jak najbardziej !!!
      Ale w naszym kraju to już jest takie rozdawnictwo, że mnie cholera jasna bierze. Nasze dzieci chore czekają w kolejkach na wizyty – a tutaj „ukraińcy” mają wszystko od ręki, wszystkie plusy i dodatki. Szkoda gadać. Brawo Panie Wolski !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ktoś miał w końcu odwagę się odezwać publicznie i powiedzieć to o czym wszyscy mówią po ciuchu, bo teraz nie wolno nam w naszym kraju nic złego na nich powiedzeić.

    Możliwość komentowania została wyłączona.