Uczniowie klasy III o profilu socjalnym ZS nr 3 wcielili się w przedszkolaków. Dzięki temu odkryli, co jest najpiękniejsze w człowieku.
W prima aprilis osoby z niepełnosprawnością z Warsztatu Terapii Zajęciowej zawitały w klasie socjalnej Zespołu Szkół Nr 3 i przeprowadziły zajęcia dedykowane przedszkolakom.
– Celem takiego działania było uświadomienie młodzieży jak to jest, gdy często ludzie traktują osoby niepełnosprawne jak dzieci. Ordynator Wstrząs, Dr Szpula, Dr Guzik, siostra Piguła wraz z asystentami przeprowadzili poważną operację na misiu. W zabiegu pomagali uczniowie szkoły, którzy wcielili się w role lekarzy. Po udanej choć trudnej operacji młodzież wzięła udział w miniwarsztatach krawieckich dostosowanych dla 5 latków, podczas których uczyli się szyć ręcznie i na maszynie – mówi Agnieszka Jaksa, kierownik WTZ.
„Dzieci” otrzymały dyplom i naklejkę. Dopiero na koniec spotkania przedstawiono ideę tej inicjatywy. Przez całe zajęcia młodzież była traktowana jak przedszkolaki. Celem tego doświadczenia było wprowadzenie w dyskomfort, który uświadomi, że często tak dorosłe osoby z niepełnosprawnościami traktowane są jak dzieci.
– Ostatecznie okazało się, że uczniowie weszli w rolę z wielką łatwością i bez trudności, ale zrozumieli przesłanie. Na podsumowaniu wyznali, że mocno poczuli, że bez względu na to, jak ktoś wygląda, jak się zachowuje należy mu się szacunek i szansa, a każdy z nas ma w sobie piękno – dodaje kierowniczka. – Bardzo wzruszająca dla wszystkich była wypowiedź jednej z uczennic, która porównała poturbowanego misia Gustawa do każdego z nas. Każdy z nas może się „naprawić” i zaakceptować pomimo defektów i trudności.
Poniżej wypowiedzi zadowolonych uczestników WTZ.
Dawid: Pomimo swoich ograniczeń potrafię zrobić bardzo dużo, ugotuję obiad, sam się umyję i ubiorę. Nie przeszkadza mi moja niepełnosprawność. Cieszę się, że mogłem dziś spotkać się z młodzieżą. Jesteśmy tacy sami.
Tomek: Było bardzo miło i przyjemnie. W szkole była super ekipa uczniów. Dobrze nam się współpracowało. Czuję, że takie spotkanie uświadomiło młodzieży kim są osoby niepełnosprawne. Na początku był dystans ale z czasem wszystko rozwinęło się na lepsze. Lubię te spotkania bo łamią bariery.
Agnieszka: Uczestniczyłam w spotkaniu, żeby młodzież zrozumiała niepełnosprawnych ludzi, aby traktowali nas jak normalnych, równych sobie. Nasze przesłanie się sprawdziło. Na koniec spotkania młodzież mówiła takie rzeczy, które poruszały moje serce. Poczułam, że docenili nas, przekonali się, że czujemy, kochamy jak inni a nawet jeszcze bardziej bo dajemy z siebie 100%. Bardzo się cieszę, że spotkałam się z uczniami, to był fajny przekaz. Takie spotkania dają mi dużo radości.
Pabianicka Klinika Pluszaków, istniejąca w ramach działalności WTZ, to przestrzeń do integracji osób z niepełnosprawnościami z dziećmi i mieszkańcami naszego miasta, poprzez wspólne „leczenie” pluszaków. Klinika kształtuje w dzieciach postawę wrażliwości na krzywdę i potrzeby innych, a także nawyk poszanowania posiadanych rzeczy wbrew propagowanej kulturze konsumpcyjnej.
foto: WTZ
