Spada bezrobocie, przybywa ofert pracy, pomagamy Ukraińcom…

– Ten rok znów zaczął się burzliwie. Myślę, że pieniędzy wystarczy, oby tylko wystarczyło sił i ze wszystkim sobie poradzimy. Będzie dobrze – zapewniała w czasie 47. sesji Rady Powiatu dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.

Na koniec 2021 roku bezrobocie w powiecie pabianickim ukształtowało się na poziomie 6,2%. To spadek o 0,7% względem stycznia 2021, kiedy to wskaźnik wynosił 6,9%. Liczba ofert pracy zgłoszonych przez przedsiębiorców w ubiegłym roku do PUP wyniosła 5.717, czyli o 410 więcej niż w roku 2020. Dużym zainteresowaniem cieszyły się oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcom. 95% stanowiły oferty dla osób z Ukrainy. Średnie wynagrodzenie w powiecie w 2020 (brak nowszych danych) to 4.675,17 zł.

Wydatki w PUP-ie

Urząd Pracy kontynuował realizację tarczy antykryzysowej na 23.555.000 zł. W ciągu 2 lat tarcza wyniosła powyżej 60 mln zł.

– Rok 2020 był ciężki, a w 2021 lżej nie było. Realizowaliśmy tarczę, ale pojawiły się także sprawy windykacyjne, gdzie współpracowaliśmy z prokuraturą i policją w zakresie nadużyć po stronie wykorzystania środków. Takich spraw mamy kilka, kilkanaście – mówiła podczas 47. sesji Rady Powiatu Magdalena Werstak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Pabianicach. – W zeszłym roku weszły w życie przepisy dotyczące możliwości umorzenia środków finansowych pobranych niezależnie. Takie wnioski do nas wpływają, my je wysyłamy kompletne do wojewody w celu zaopiniowania. Jeśli opinia jest pozytywna, mamy możliwość umorzenia takich środków. Na dziś mamy 10 spraw, jednej osobie środki zostały częściowo umorzone.

W zeszłym roku w ramach finansów dostępnych w PUP (z algorytmu) wykorzystano ponad 4,5 mln zł. W tym: z rezerwy ministra – 400 tys., Krajowy Fundusz Szkoleniowy – ponad 1 mln, w ramach RPO – ponad 2,5 mln, PFRON – 32 tys. oraz w ramach programu POWER – 2,7 mln.

– Zwiększyliśmy dotację z 24 na 30 tysięcy dla osób bezrobotnych oraz z 24 na 33 tysiące dla przedsiębiorców chcących utworzyć stanowisko pracy. To z uwagi na wzrost cen na rynku. Myślę, że ta decyzja była dobra i cieszyła się dużym zainteresowaniem – wyjaśniała pani dyrektor.

Plany na 2022

W czasie sesji dyrektor PUP przedstawiła plany na najbliższe miesiące oraz Powiatowy Program Promocji Zatrudnienia i Aktywizacji Lokalnego Rynku Pracy na rok 2022. Jest on niezmienny od lat i skupia się na aktywizacji osób bezrobotnych.

– Planowaliśmy, że będzie dużo pracy po stronie wydawania oświadczeń dla osób przybywających z różnych państw, szczególnie, tak jak do tej pory, z Ukrainy. Warunki się jednak nieco zmieniły. Liczba oświadczeń bardzo spadła z uwagi na to, że obecnie Ukraińcy, którzy do nas przybyli, zgodnie ze specustawą są tutaj legalnie i mogą podjąć pracę. Przedsiębiorcy oświadczeń składać już nie muszą – opowiadała dyrektor Werstak. – Plany na ten rok to wsparcie nie tylko osób z Ukrainy, ale i naszych rodaków w zakresie kształcenia, poszukiwania pracy, jak również otwierania działalności gospodarczej i kierowania na wolne stanowiska pracy.

Na 2022 zaplanowane jest 13,5 mln zł. Kwota ta zawiera prawie 7 mln zł z algorytmu, program POWER – ponad 2,3 mln zł, RPO – 2.700 zł, Krajowy Fundusz Szkoleniowy – ponad 900 tys. zł, PFRON – 100 tys. zł oraz tarcza antykryzysowa – 500 tys. zł.

– Już wiem, że kwoty na tarczę nie wykorzystamy. Nabór wniosków trwa do końca czerwca, a żadnego zainteresowania nie ma. W tym programie trzeba wykazać spadki obrotów. To są lokale prowadzące gastronomię i dyskoteki, a jak państwo wiecie, wszystko wróciło już tutaj do normy – tłumaczyła Magdalena Werstak.

Pomoc uchodźcom

Powiatowy Urząd Pracy już w trzeciej dobie wojny w Ukrainie zatrudnił na umowę zlecenie tłumacza, który posługuje się językiem polskim, ukraińskich i rosyjskim. Na 29 marca w urzędzie zarejestrowanych było 40 osób z Ukrainy.

– Nie ma tłoku z uwagi na to, że jest to powstrzymywane przez wydawanie numerów PESEL w poszczególnych gminach. Ta rejestracja odbywa się płynnie, ale kosztem innych zadań. Nie jesteśmy bowiem w stanie zwiększyć z dnia na dzień zatrudnienia w danym zakresie. Musieliśmy to sobie kadrowo zorganizować, przekształcić nieco urząd i sobie poradzić – relacjonowała dyrektor PUP.

W placówce przy Waryńskiego 11 utworzono punkt konsultacyjny, w którym przyjmowane są osoby z Ukrainy. W filii w Konstantynowie Łódzkim jest to niemożliwe m.in. przez brak tłumacza. Cała obsługa z powiatu skupia się więc w jednym pokoju w Pabianicach.

– Robiliśmy akcję obdzwaniania przedsiębiorców z powiatu z zapytaniem, czy składają oferty pracy. Złożono wówczas 6 albo 7 stanowisk wolnych na szwaczki. Dużo jest ofert dla mężczyzn. Pozostałych raczej nie ma, są pojedyncze – dodała Werstak. I podsumowała z uśmiechem: – Będziemy pozyskiwać oferty pracy. Lada chwila będę miała oferty stażowe w dużych ilościach, związane głównie z prostymi pracami. Będziemy składać wniosek na aktywizację osób z Ukrainy. Myślę, że pieniędzy wystarczy, oby tylko wystarczyło sił i ze wszystkim poradzimy. Będzie dobrze.

Na sesji za planami PUP-u na 2022 rok zagłosowało jednogłośnie 20 radnych.